Hero. Ciekawsza opowieść , muzyka i no dobra jest fantazja ale nie taka jak w Przyczajonym. Hero u mnie 8 z serduchem a przyczajony 7. Niedługo bd leciał na TV4 więc sobie go odświęrze ale myślę że ocena się nie zmieni. Hero w empiku za 19 zł ale też jest często powtarzany na 2 i TVP Kultura więc się załapiesz jak nie oglądałeś.

"Hero" ... mniej latania i chodzenia po ścianach.

Zdecydowanie Hero .

"Dom latających sztyletów" :P

Ooo a tego nie oglądałem

Noo..człowieku! To jeśli podobałay Ci się obydwa filmy z tematu, to ten nie powinien Cię rozczarować. Obejrzyj koniecznie! ;]

"Przyczajony", pod każdym względem.

Oba są na równo mniej więcej ale jednak "Przyczajony".

Ja jednak nieznacznie jestem po stronie Hero. W prawdzie ''Przyczajony'' jest filmem głębszym, wybitniejszym ale miał on jeden słabszy moment, który przynudzał -mianowicie rozchodzi mi się o ten wątek miłosny na pustynie.

PRZYCZAJONY TYGRYS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hero jest beznadziejne XP

Ale z dobrych filmów azjatyckich to jeszcze "Miecz Przeznaczenia" i "Niespokojny"

Z gatunku: który chiński film robi lepszą ryse: Z całą pewnością "Dom latających sztyletów". Hero całego nie widziałem więc nie oceniam.