Nie bede owijal w bawelne - doznalem pewnego rodzaju szoku, ten film to
znaczna... kicha. Kompletnie zglupialem po tym filmie. Przez kilka miesiecy,
od czasu nieszczesnego "Tanczac w Ciemnosciach", czekalem na film w kinie,
ktory ma znaczace szanse zyskac u mnie status arcydziela. Wszystkie znaki na
Ziemi i Niebie wskazywaly, iz bedzie to wlasnie "PTUS".
A tymczasem... Film jest nudny (tego to sie naprawde nie spodziewalem),
historia jest mdla, bez napiecia, dialogi "suche". No tragedia! Tak,
oczywiscie sa okrzyczane "walki". Techniczny popis doskonalosci, ale nic
poza tym! Gdzie w tym jakas glebia, poezja, wartosci artystyczne? To sie
nadaje do konkursu na Olimpiade Sportowa, a nie do przybytku kultury.
Dyskretnie pomine "latanie na sznurkach", bo to juz zupelna groteska,
wywolujaca szyderczy smiech widowni.
Mial byc w tym wszystkim jakis porywajacy romans, mistyka, nie wiadomo co
jeszcze. Tymczasem glowna bohaterka, poza tym ze wyglada jak laleczka z
saskiej porcelany (co dla mnie osobiscie nie jest zadna wartoscia, nie
przyszedlem na wybieg dla egzotycznych modelek, tylko na film) i prezentuje
niezwykle zdolnosci akrobatyczne, nic nie reprezentuje. Nadaje sie idealnie
do cepeliowych reklam azjatyckich biur podrozy. A ten jej kochanek... Rany
julek, jakis pustynny hippis, wprowadzajacy niezwykly poziom tandetnego New
Age.
Zerknijmy jeszcze na strone techniczna. Muzyka - usypiajaca. Zdjecia - w
czasach "Discovery" to naprawde nic szczegolnego, powiem wiecej, to jest
nudne. Pokazali kawalek Himalajow i z tego powodu mialem pasc na kolana? A
gdzie wpisana, w to dosc piekne, ale banalne tlo, pasjonujaca historia?
Brakowalo w tym filmie Sherlocka Holmesa, aby ja znalazl.
Porzadnie na tym "dziele" przysypialem, w gruncie rzeczy sie zalamalem.
Pozostaje pytanie zasadnicze: Skad te wszystkie niezliczone nagrody,
zachwyty itp.. Mialem skojarzenie podczas ogladania tego filmu, ze trzeba
byc nacpanym, aby sie podobal. To jest dosc dobre wytlumaczenie. Swiat sie
nacpal i zwariowal. Mnie opary na szczescie nie dosiegly, chociaz to nie do
konca prawda, bo na film z wielka niecierliwoscia czekalem i 20zl wyrzucilem
w bloto.

3/10 (za aranzacje walk)