6,9 84 tys. ocen
6,9 10 1 83588
6,7 29 krytyków
Przyczajony tygrys, ukryty smok
powrót do forum filmu Przyczajony tygrys, ukryty smok

Przesłanie

ocenił(a) film na 8

Chodzi o końcówkę filmu. Nie rozumiem, dlaczego Jen postąpiła tak, jak postąpiła. Co to miało znaczyć? Zamiast wybrać szczęśliwe życie u boku ukochanego, dziewczyna skacze w przepaść? W ogóle mam wrażenie, że większość osób na forum tylko udaje, że rozumie... O co tu chodziło?

ocenił(a) film na 10
megalis7

Ten film przekracza granice percepcji 99% filmwebomaniaków, to po prostu Sztuka;)

ocenił(a) film na 8
thuscomethusgo

Heh, chyba masz rację ;)

ocenił(a) film na 5
thuscomethusgo

Wspaniale, przekracza mozliwosci zrozumienia.. ok.... a moze bys wyjasnil na czym polega owo znaczenie? Bo domyslam sie, ze siebie wliczasz do tego 1 procenta?

ocenił(a) film na 10
bellsomni

Jeżeli sztuka skłoniła Ciebie do refleksji i przemyśleń znaczy artysta osiągnął swój cel. Interpretacja należy do Ciebie;)

ocenił(a) film na 5
thuscomethusgo

Zbywasz mnie, moj drogi ladnymi slowkami. Nic z tego!
Jestem glupia gesia i potrzebuje, aby mi ktos wyjasnil, wiec prosze?

ocenił(a) film na 10
bellsomni

Założyłem osobny wątek. Ten film jest zbyt wyjątkowy na półsłówka;)

ocenił(a) film na 5
thuscomethusgo

Kiedy to wlasnie jest watek o przeslaniu. Ja owszem jakies widze, no ladne, szlachetne, ok. Niestety nie zmienia to mej opinii o calosci produkcji. Ale moze rzeczywiscie czegos nie zauwazylam, moze tam sa jakies nawiazania do kultury, mitologii chinskiej, ktorych docenic nie umiem, bo niestety kultura/mitologia chinskie sa mi bardzo slabo znane.

megalis7

Mi się wydaje, że coś do niej dotarło, jak Nefrytowa Lisica powiedziała, że dziewczyna jest skłonna tylko do zdrady, a sama końcówka... też się zastanawiam, co miało znaczyć...

ocenił(a) film na 9
benek_4

Obwiniała się o śmierć Li Mu Baia, a w którymś momencie filmu była powiedziane, że kto pomyśli życzenie patrząc na spadającego z góry spełni się. wg mnie nie chciała żyć z poczuciem winy i z ukochanym, skoro sama odebrała ukochanego innej kobiecie, więc kazała mu pomyśleć życzenie i się zabiła.
a tak szczerze to nie mam pojęcia o co w tym chodziło :D

ocenił(a) film na 8
Aleksi772

To nawet ma sens... Ale skoro by tak było, jak napisałeś to okazałoby się, że była bardzo samolubna - względem ukochanego. No cóż, doznania wizualne w tym filmie mi muszą wystarczyć :/

ocenił(a) film na 9
megalis7

Ale ona ogólnie nie wykazywała w tym filmie wielkiej inteligencji i często zachowywała się samolubnie. Kiedy ja oglądaŁAM ten film, właśnie taka była moje pierwsza myśl. nie wiem na czym to miało polegać.

Aleksi772

Ona chyba chciała dobrze, ale dobrze chcąc, zło czyniła :) Aleksi, sensownie wytłumaczyłeś, coś podobnego myślałem, ale nie do końca połączyłem wszystko :)

ocenił(a) film na 9
benek_4

WytłumaczyŁAM! niezbyt sensownie, ale myślę, że o to mogło chodzić, choć z chińskimi filmami nigdy nic nie wiadomo. :)

Aleksi772

Wybacz, nie ma ikonki z płcią, to zawsze zakładam, że z facetem gadam :)

ocenił(a) film na 8
benek_4

Ups, ja też przepraszam :/

ocenił(a) film na 7
megalis7

Moim zdaniem skoczyła w dół i zapewnie wylądowała świetnie jako mistrz wu dang.

ocenił(a) film na 8
esuzu

No to dlaczego ten gościu (jej ukochany) płakał? Ewidentnie się zabiła.

megalis7

Raczej by się nie zabiła zostawiając go samego. Skok jest po prostu stuprocentowo symboliczny, moim zdaniem oznacza wolność od wszystkich, którzy próbowali ją kontrolować, czy coś w tym rodzaju.

ocenił(a) film na 8
piyoko

wtedy by nie był taki załamany i przejęty...

megalis7

Nie mam w tym momencie przy sobie płyty, więc nie mogę sprawdzić, ale nie pamiętam żeby był jakoś specjalnie załamany, a w każdym razie nie w stylu "moja dziewczyna ni z tego ni z owego postanowiła popełnić samobójstwo"

ocenił(a) film na 8
piyoko

Może... A tam, na tym filmie świat się nie kończy ;)

megalis7

Jen chciala przywrocic zycie Li Mu Bai'owi skaczac z gory poniewaz wczesniej on jej uratowal zycie. Wg legendy jej zyczenie by sie spelnilo. Nie zginelaby ale juz nigdy nie wrocila. Chlopak to wiedzial, dlatego plakal.
A gdyby chlopak tak naprawde chcial wrocic na pustynie z Jen to sam by skoczyl ale nie mial odwagi wiec tak naprawde jej nie kochal i ona o tym wiedziala. Tak czy inaczej film jest dla mnie mega kocurem :D. Brechotnik ze ma tak niska ocene.

ocenił(a) film na 10
kimbo

Sam to wymyśliłeś czy to jakaś oficjalna wersje? Brzmi bardzo rozsądnie ale zastanawiam się czy sam reżyser wypowiedział się na ten temat.

Awgwa

To tylko i wyłącznie moja interpretacja. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna. Jen była bardzo dumną osobą i chciała wymazać plamę na swoim honorze którą było (przez swoje krnąbrne zachowanie) pośrednie przyczynienie się do śmierci Li Mu Baia.

kimbo

Mi wydaje się, że chciała przenieść się do innego świata ( wierzenia o 3- ech światach i odrodzeniu). To bardzo romantyczne. Czeka na ukochanego i odrodzi się kiedyś w bardziej sprzyjających warunkach, aby mieć może lepszą szansę. To również ciekawy film pod względem tematyki wolności. Czy można ją sobie wywalczyć i w ogóle jej zaznać? Ukochany zwyczajnie nie wierzył w to co samobójczyni- tak mogło być. Większość nas w dzisiejszym świecie cieszy się życiem doczesnym i on także tego chciał. Był hedonistą. Kochał- różne są odcienie miłości. Zgadzam się z tym, że to sztuka i daje do myślenia. A ta scenografia, kostiumy... Sama przyjemność.

Awgwa

Z tego co mi wiadomo, nie ma żadnej oficjalnej interpretacji reżyserskiej...ale za to istnieje oficjalna wersja książkowa (,,Przyczajony tygrys, ukryty smok'' jest adaptacją czwartej części składającego się z pięciu tomów cyklu). Wykonując swój skok, Jen upozorowała swoje samobójstwo. W tajemnicy spędziła jeszcze jedną noc ze swoim ukochanym, a potem ostatecznie go porzuciła i sama odeszła na pustynię. Pozostała na niej do końca życia.

ocenił(a) film na 9
megalis7

Imho to jest forma katharsis, może niezrozumiała dla europejczyka, jak japońskie seppuku.

użytkownik usunięty
Porterxoxo

Też tak myślę.