Przyczajony tygrys, ukryty smok
Wo Hu Cang Long
2000
powrót do forum filmu Przyczajony tygrys, ukryty smok 
Dlaczego Jen w całym tym filmie była taka dziwna?Uwielbiam Azjatyckie filmy,typu Hero czy Dom latających sztyletów-ten był pierwszy własnie z tego rodzaju choć mnie mocno nie zachwycił własnie dlatego,że tak cięzko zrozumieć mi postać Jen!Kradnie miecz,oddaje,niby kocha a rzuca,niby ma dobre serce i rzeczywiście na końcu próbuje cos dobrego zrobić ale mimo wszystko.Jest tak dziwnie niezdecydowana,że cięzko uwierzyc w jej dobro-co za chaotyczna postać!Chyba nie zrozumiałam jej do końca:/ może jakieś opinie??
Moim zdaniem Jen tak naprawdę jest jeszcze dzieckiem które nie bardzo wie, co z sobą zrobic. Jest zbuntowana, uparta i za wszelką cenę stara się byc niezależna - wolnośc jest dla niej ważniejsza nawet od miłości. Do tego ma ogromne poczucie własnej wartości, w końcu przerosła swoją nauczycielkę. Tak naprawdę w ogóle nie wiadomo, czy ma dobre serce, bo oszukuje też widzów /nie wiadomo co o niej myślec/ i dzięki temu jest najciekawszą postacią w filmie ;)
