oraz igranie z widzem za pomocą obrazu istnych niedorzeczności. Jednakże z pozytywnym skutkiem.
Siła wyrazu tego filmu jest powalająca. Zasługa w tym wybitnego reżysera. Kung-Fu balet troche irytujący jak równiez spłycanie niektórych wątków. Ten film ma zatem sprzeczna ocenę. Można się zachwycić albo odfrunąć, wbić się lub zasnąc na fotelu. Napewno piękna i wieczna jest piosenka z tego filmu. Moja ocena około 6,90 - 7,00