hm ... piękne krajobrazy przede wszystkim, poruszająca zmysły muzyka po drugie, szczypta (chyba jednak garść) magii i tak charakterystycznego dla kina wschodu pierwiastka niesamowitości .. tak, to mi się podoba. Lekko i magicznie, odprężająco i melancholijnie, namiętnie i ... niezobowiązująco dla umysły:)