To niezwykły film. Nie zgadzam sie z utyskiwaniem na nieprawdopodobne sceny lotów i walk - to kino nie rzeczywistość i myślę że nie należy cągle poszukiwać czy coś jest prawdopodbne czy nie - w filmie to jest możliwe i to wystarczy. Tu zgodzę się z olą - to jest jak taniec, specyficzny bo szybki czasem ostry i brutalny, ale piękny i zwórćcie uwagę jaki "lekki". W amerykańskim kinie walki są ciężkie, ciosy bardzo mocne i brutalne - tu raczej walka toczy się na płaszczyźnie wytrzymałości, refleksu i techniki, niż siły ciosu. Muzyka, pejzarze i stroje nadają smaku i głębi temu filmowi. Jestem mile zaskoczony - bo spodziewałem się typowej kopaniny. Chow jest doskonały i aż łzy stają w oku kiedy umiera - myślałem że jednak wytrzyma i doczeka odtrutki. ale to nie Hollywood. Muszę kupić muzykę - bębny w trakcie walk są niesłychanie dobrane - jakby wybijały rytm walki. Wyjątkowy i zasłużenie nagrodzony film.