jak dla mnie w czarnobiałym kolorze i po głosie wydawała sie troche starsza, ale już sam nie wiem, dobra nieważne, niepotrzebny post w takim razie :/ nie ma co sensacji tworzyć :D
Mi generalnie wydaję się, że młodzież w tamtych czasach wyglądała o wiele poważniej niż ma to miejsce dzisiaj. Byli też dużo bardziej dojrzali emocjonalnie, aniżeli teraz. Tak myślę!
Wystarczy popatrzeć na Jamesa Deana. Może nie należał już do młodzieży, ale w "Buntowniku" na pewno nie wyglądał na swoje 24 lata, tylko przynajmniej na 30.
Pytałem Romana i potwierdził, miała 14;))
Fakt, że tylko wzrost wskazywał, na to że jest dzieckiem.