Przypływy Opinie

plakat filmu Przypływy

Kisloty

Martyna Piotrowska

8

szopkaaa

7

pointless

5

Jak to u Zhanga w ostatniej dekadzie - wielki fresk ślizgający się po powierzchni. Reżyser już nawet nie ukrywa, że interesują go ludzie, tylko obrazy i idee.

Ewatron

7

Eklektyczny świat przedstawiony, wspaniałe disco-chinolo, smutna oziębłość emocjonalna

worren_2

7

[Kino Światowid] Nikły urok chińskiej transformacji. Jia Zhangke ponownie sięga po długi dystans czasu, aby opowiedzieć losy pary niespełnionych kochanków.

Redie413

Ewa Felcenloben

6

Faceta postarzyło w 16 lat o 40 lat

Bateczek

6

Wesele kręcone na VHS zmienia się w ambientową podróż uzupełnioną o tiktokowe ujęcia.Film eksperymentalny, idący w skrajności. Początek niesamowicie autentyczny

orwhatever

8

wessało i zdołowało

Mateusz Stankiewicz

9

kiralikesme

Zosia Wierzbicka

7

AIAIAI IM YOUR LITTLE BUTTERFLY

173

Mariusz Mieloch

7

MieszkokzseiM

7

Pierwsze 30 minut doskonałe, później na chwilę przysnąłem i zmienił się główny bohater, chodź w tej formalnej fuzji pierwszym planem są Chiny.

Opiekacz

7

Świetny w swej etnografii

ogqozo

8

Jia to jednak Jia. Mijają dwie godziny i czujesz, jakbyś... przeżył historię. W sensie history, a nie jeno jakąś historię.

SlowlyWeRot

6

6.5. Z dobrym początkiem. Szkoda, że gubi rytm po drodze

filmoradar

Łukasz Mańkowski

8

Ay, ay, ay I'm your little butterfly Green, black and blue Make the colors in the sky

wojtekacz

Wojciech Szczerbacz

4

czy ktoś tu widział jakąś fabułę?

7

absolutnie kino

que_2

7

To raczej paradokument z rachityczną fabułą o chińskiej transformacji społeczno-gospodarczej.Slow burn -podbarwiony szeroką gamą muzyczną.Wciąga po pół godzinie.

nice90

Miłosz Lewandowski

7

Nie ma się co obawiać łatki metafilmowego eseju, bo choć refleksyjnie płynie przez lata społecznych przemian, to zaskakuje swoją przystępnością w odbiorze

Gawrsh

pies z نان و کوچه

7

polska przegrała w katarze z argentyną 0-2, a w chinach tańczyli i śpiewali

Murmure

7

Zhangke Jia, mistrz cichej obserwacji, po raz kolejny dowodzi, że jest nie tylko kronikarzem współczesnych Chin, ale i ludzi zapomnianych przez wielką historię. Powolnym rytmem i długimi ujęciami maluje tu gorzki obraz przemijania, które nie daje ukojenia oraz nieuchronnych zmian, które są zbyt wielkie, by je ogarnąć, ale też zbyt bliskie, by je zignorować.

patatai

Maciej Bornikowski

8

NH25 - Smakowity, poetycki kolaż dźwięków i obrazów prowadzący bohaterów przez zmiany Państwa Środka na przestrzeni dekad. Nie koncentrując się na fabule, czasem bezpośrednio choć zwykle subtelnie komentuje to co było i przewiduje, w którym kierunku warto zerkać. Urokliwa pocztówka ze świata informująca o nieuchronności przemijania.

s_gniady

Stanisław Gniady

9

Przepiękny film. Na pewno powtórzę ten seans.

maxplastic

6

Zapewne nie był to najlepszy wybór ze słabą znajomością jego twórczości, Widziałem dwa filmy, z czego Dotyk grzechu bardzo mi się podobał. To jest raczej eksperyment formalny, łączący różne formaty nagrań z okresu 20 lat, kręcone przez niego tak po prostu dla siebie, ale też sceny wycięte z poprzednich filmów i nowo nakręcone, aby pokazać losy bohaterów na przestrzeni tych dwóch dekad i zmieniających się Chin. Nie jest to zbyt pogłębione i łatwe w odbiorze, bez znajomości tych filmów i pewnych zjawisk i miejsc z tychże Chin (w czym akurat miałem pomoc lokalsa). Główna bohaterka, żona reżysera i jego stała muza, nie mówi w tym filmie dosłownie nic, a jednocześnie widzimy na jej twarzy i czujemy emocje, chociaż nadal ten wątek nie jest zbyt angażujący. Film impresyjny, kontemplacyjny, wręcz dokumentalny, bardziej mnie interesował w pokazaniu tych prawdziwych Chin z przeszłości, a nie niemych bohaterów, którzy nie mogą ze sobą być i się odnaleźć. Nadal chce poznać inne jego filmy.

1
2
3
4
5

plakat filmu Dom pełen dynamitu

Dom pełen dynamitu

plakat filmu Zniknięcia

Zniknięcia

plakat filmu Ballada o drobnym karciarzu

Ballada o drobnym karciarzu

Zobacz popularne na VOD