PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=190312}

Przypadek Harolda Cricka

Stranger Than Fiction
2006
7,2 32 tys. ocen
7,2 10 1 31703
6,8 18 krytyków
Przypadek Harolda Cricka
powrót do forum filmu Przypadek Harolda Cricka

Jak dla mnie film bardzo nudny i długi...miałam już dosyć po 40 minutach oglądania- zero akcji!Kompletna klapa!!!Czym wy się zachwycacie...:(

ocenił(a) film na 9
bulinka68

Sama dałaś sobie odpowiedź na postawione przez siebie pytanie. Obejżyj pozostałe 73 minuty tego filmu, to może zrozumiesz dlaczego tak się nim zachwycamy. Jeśli jednak oczekujesz od tego filmu efektownych sekwencji pościgów i widowiskowych strzelanin, to w sumie możesz sobie darować - zanudzisz się na śmierć. To nie jest film akcji, tylko komedio-dramat. Wydaje mi się że to jest jeden z tych filmów w których pierwsze skrzypce winna grać opowiadana historia, nie zaś porywająca akcja jej toważysząca. A historię ciężko docenić nie znając jej zakończenia, nie sądzisz?

ocenił(a) film na 8
tapchan_2

Popieram, kobieto weź się puknij w ten pusty łeb a nie zaśmiecaj forum głupimi postami godnymi niedojzałej małolaty co nie umie usiedzieć przy filmie, bo ją swędzi...

co za ludzie...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
bulinka68

Śmieszne troche wyrazać swoją opinię na temat czegoś o czym sie nie wie. To nie jest film akcji więc i ciagnie sie jak krew z nosa. I niemozna mieć o to własnie do niego pretensji - że zero w nim akcji, bo on jest tak własnie zrobiony by niebyło w nim akcji. To tak, jakby na horror nazekać że nic w nim smiesznego.

tapchan_2

- film dla frustratow - aha - nie badz taki protekcjonalny jak to powiedzial brad pitt

bulinka68

Wyrazanie opinii jest zawsze porzadane nawet jesli jedynym efektem bedzie wywolanie glosow sprzeciwu ;-). Rzeczywiscie o uroku tego filmu nie decydowala akcja. Jesli kogos nie smieszy np. tekst " To wlasnie ironia dramatu-potrafi przypierdolic", to film rzeczywiscie moze wydac sie nudny. Mnie ten humor rozbawil na tyle, ze nawet wybaczylem ogolna bajkowosc filmu.

ocenił(a) film na 9
zhaman

Hej jeśli to nie jest twój ulubiony gatunek filmu, to nikt cię nie zmusza, żebyś go oglądała, ale nie dyskredytuj opinii tych, którym się on podoba... Może po prostu nie zrozumiałaś filmu, ale jak się można spodziewać zrozumienia u kogoś, kto nie obejrzał go do końca...
Pierwsza zasada: oceniaj film jako całość, a nie wyłączasz po kilkudzisięciu minutach i myślisz, że masz pełne prawo do ferowania opinii na jego temat!
Poza tym widzę, że wolisz kino akcji, więc prosta rzecz: oglądaj kino akcji! "Przypadek..." to nie jest film tego typu, gdyż opowiada o NIECIEKAWYM i RUTYNOWYM życiu głównego bohatera, które się zmienia w niesamowity sposób...

bulinka68

Bo wiesz trzeba, niestety troche pomyslec na tym filmie. Ale nie przejmuj sie tez mam z tym czasem problemy :D I tak wogole dla mnie to, to raczej nie jest komedia... a juz na pewno nie na zabawny wieczór z przyjaciolmi.

Szymen

to ze komus nie podoba sie film, nie znaczy ze go ie przemyslal ;ppp. Mogl np stwerdzic ze film jest przerysowany i a bajek nie lubi. moim zdaniem ten film w pelni nadaje sie na wieczor z towarzystwem- jest pozytywny, mozna o nim rozmawiac i jest komedia ;p

zhaman

Hehe no niewiem ja po tej wypowiedzi na samej górze nie odnioslem wrazenia jakoby osoba w jakikolwiek sposób film przemyślała ;D "nudny i długi...", "zero akcji..." - to sie liczy dla tej osoby, zeby byl interesujący, krótki i napakowany akcją :D I chyba masz racje ze to jest jednak komedia ale jak dla mnie bardzo delikatna i tylko jesli popatrzych na ten film z góry jako na całość, bo musisz przyznac ze wiele scen bardziej wzrusza niz smieszy, a nawet wiekszosc. Taki jakis w sumie komediodramat lecz w gruncie rzeczy pozytywny. A moze to zalezy od poczucia humoru?? Jednak nic nie zmienia faktu ze film i tak mi sie podobał dalem 7/10 :)

P.S. Na wieczór z przyjaciółmi ale bezalkocholowy :D.

ocenił(a) film na 8
Szymen

Jak zwykle święte oburzenie zapanowało i wyzywanie ludzi, bo ktos powiedział,że mu się nie podobał film, który wypada się podobać i już, bo jak nie to się jest za mało ambitnym. Od razu na taką przeciwną opinię 10 postów musi się "odezwać". A najśmieszniejsze jest to,ze najbardziej krytykują ludzie, którzy sadzą żenujące błędy ortograficzne i językowe i wyzywają innych powtarzając jakies slogany, bez żadnej oryginalnej wypowiedzi na temat. Ludzie, forum po to jest,żeby wygłaszać różne opinie.

ocenił(a) film na 3
____3

Serdeczne dzieki za poparcie:)ja to juz nie wiem co sie dzieje z tymi ludzmi...wyrazisz swoja opinie ktora jest sprzeczna z innymi opiniami i juz jada po tobie ze az!!!Brak slow:(

ocenił(a) film na 3
bulinka68

Ja nikogo nie obrazilam, jedynie zdziwilo mnie to ze tak az wam sie podobal i ze tak go wychwalacie...ale zdaje sobie sprawe z tego ze kazdy ma inny gust:)Peace

bulinka68

Ale nie martw sie! nadchodzi film pełen akcyji!! Rambo 4 rules! peace as well i ratujmy wieloryby

ocenił(a) film na 6
bulinka68

Rany! Tylko wypowiedziała swoje zdanie a wy już na nią naskakujecie! Jeżeli ona uznała że ten film jej sie nie podoba to już z niej szydzicie, weźcie się uspokójcie. Każdy ma inny gust a jak wiadomo "o gustach się nie rozmawia". Według mnie film nie był beznadziejny ale coś więcej niż godny uwagi, gdyby wycięło się kilka nudnych scen byłby zdecydowanie ciekawszy.

ocenił(a) film na 9
Monikaaa_2

I wiedziałam, że zaraz kto wyskoczy z tekstem "każdy ma prawo do swojego zdania!!!". Dziewczyno, możesz sobie mówić i pisać cokolwiek, ale musisz się też liczyć z tym, że inni mogą się ustosunkować do twojej wypowiedzi w sposób nie zawsze pozytywny. A tak w ogóle to przecież zadałaś pytanie, czy nie tak? "Czym wy się tak zachwycacie?". A więc dlatego jest tu tyle postów, bo (jak widać) film znalazł wielu zwolenników. Nad czym tu dywagować?

kirke_4

znienawidzone przeze mnie stwierdzenie: " o gustach sie nie dysktuje". czyli nie dyskutujmy o niczym

ocenił(a) film na 5
zhaman

Ambicji starczyło na pomysł... film pada pod ciężarem próby uczynienia z niego dzieła... Nieprzekonujący sposób przedstawienia wydarzeń, niewykorzystany potencjał i mimo wszystko słaba gra aktorów. 5/10

ocenił(a) film na 9
WuHaPe87

O stary jeśli duet Dustina Hoffmana i Emmy Tomphson jest dla ciebie przykładem słabego aktorstwa to wybacz, ale to nie jest już kwestia gustu a po prostu niewyrobienia w kwestii w której się wypowiadasz i dla swojego dobra, obejrzyj trochę więcej filmów zanim cokolwiek znów tu napiszesz bo akurat aktorstwo, szczególnie Emmy Tomphson stoi w tym filmie na najwyższym poziomie!

Sam film bardzo dobry aczkolwiek ma fakt, ma kilka niedociągnięć, które jednak patrząc na całokształt można mu spokojnie wybaczyć.

Do autorki, jak się czegoś nie oglądało to się na ten temat nie wypowiada tymczasem uderzyłaś w stół, nożyce się, jak przysłowie rzecze, odezwały a ty masz pretensje nieuzasadnione pretensje jakbyś nie wiedziała skąd się nagle krytyka wzieła bo ludzie tu krytykują bardziej twoją postawę aniżeli samą wypowiedź.

ocenił(a) film na 9
Quidy

I sorry za dwa double, tak to jest jak czlowiek się spieszy

ocenił(a) film na 5
Quidy

uwierz, że dustina i thompson widzialem w wystarczającej ilości filmów by rzec, iz nie zagrali na miarę swoich mozliwości. Można wymagać śmiało od nich większego zaangażowania, bo sa wielkimi aktorami, a tu tego niestety nie pokazali.

ocenił(a) film na 3
Quidy

Po pierwsze to film obejrzalam a po drugie to NIE BULWERUJ SIE TAK ZAROZUMIALCU!!!

ocenił(a) film na 3
bulinka68

*BULWERSUJ...SORRY:)WIDZE ZE NAWET NEGATYWNEJ OPINII NIE MOZNA WYRAZIC...PEACE

ocenił(a) film na 9
bulinka68

Dustina napewno stać na więcej ale kiedy on ostatnio pokazał coś więcej ? ale pani Tomphson, nie zgodzę się, pokazała na co ją stać a nawet jeśli nie w pełni to i tak nie można tu mówić o słabym aktortwie - no proszę Cię.

Do autorki - możesz wyrazić ale jak nie zawierasz żadnych przyzwoitych argumentów to co się dziwisz krytyce ? Poza tym po co od razu sypiesz epitetami - wyzwałem cie czy jak ? Nie stać cie na choć jeden post na poziomie ?

Quidy

zgadzam sie. film nudny jak flaki z olejem.

ocenił(a) film na 3
Quidy

No ok...jak sobie zyczysz Quidy
Po pierwsze gra aktorow: Will Ferrell w ogole nie sprawdzil sie w tej roli gdyz zrobil z glownego bohatera typowego "sztywniaka" ktory cos tam mruknie od czasu do czasu...tragedia!!!Jak calkowicie inaczej wyobrazalam sobie te postac po przeczytaniu recenzji o filmie:(
Do pozostalych aktorow nie mam zastrzezen...ich gra byla ok
Po drugie pomysl na nakrecenie filmu:no ok pomysl moze i dobry ale fabula strasznie sie ciagnie...istne flaki z olejem!!!Rezyser moglby sie bardziej postarac patrzac na jego dobytek filmowy...Jedynie kilka scen mozna wylapac w ktorych cos sie dzieje interesujacego a reszta powinna zostac wycieta!!!
Po trzecie zakonczenie:niczym mnie nie zaskoczylo...od poczatku wiedzialam ze Emma Thompson grajaca pisarke nie pozwoli na to by zginal:(typowe kino amerykańskie...wszystko konczy sie pieknie a glowni bohaterzy zyja dlugo i szczesliwie...az sie ży*** chce!!!
To wszystko co chcialam powiedziec a jezeli masz jakies zastrzezenie to trudno...film mnie nie zachwycil i koniec...czy to tak trudno zrozumiec???pozdro dla ciebie Quidy(naprawde mi przykro ze nie zostaniemy przyjaciolmi)

ocenił(a) film na 5
bulinka68

a ja mam do powiedzenia tylko tyle, że zgadzam się prawie w 100%...

ocenił(a) film na 4
bulinka68

popieram...film jest slaby.Irytujący gł. bohater.Nudny do szpiku kości.Film był reklamowany jako coś wyjątkowego a wyszedł z tego słaby film którego emisja pasuje w niedzielne popołudnie na Polsacie;)
Nie rozumiem czemu jak ktoś pisze że mu się film nie podoba lub podoba to znajdzie sie grono ludzi starająca sie go obrazic zmieszac z błotem i na siłe przekonac do zmiany zdania;ludzie TYLKO KROWA NIE MA ZDANIA a brak tolerancji=LPR;)

red_sand

Mnie film tez nie zachwycil :) Obejzalem caly film i powiem szczerze ze wiele sie nie nasmialem , po prostu slaba komedia . Powiedzialbym przerost formy nad trescia . Nie uwazam ze caly film byl denny , owszem pare momentow bylo ''troszke'' smiesznych :) Ogolnie realizacja filmu byla ciekawa , ten glos i rozne napisy ktore sie pojawialy na ekranie spoko . Jednak to za malo zebym mogl powiedziec ze to dobry film a juz napewno nie bede sie nim zachwycal . Jeszcze jedno dodam , nie jestem debilem i wiem co to dobre kino a fim ogladalem z kumplami ktorzy maja podobne zdanie na temat tego filmu .

Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 1
bulinka68

To sa wlasnie uroki polskiej demokracji-wiekszosc ma racje i nie wolno miec innego zdania.......

ocenił(a) film na 7
bulinka68

Moje gratulacje, pani prawie inteligentna. Na przyszłość zapamiętaj sobie, że nie masz prawa dyskutować, a ani tym bardziej oceniać czegoś z czym nie miałeś włąsciwie wogóle styczności. Nie traktuj tego proszę, jako personalny atak, jednakowoż nie cierpię ludzi, którzy postępują w podobny sposób: wychodzą z kina w trakcie filmy, nie czytają książek do końca, a na dodatek informują o tym społeczeńswto dorzucając własną ocenę... Tylko po co?

Co do filmu, żaluj że nie zostałes do końca, bo moim zdaniem było warto. Film nakręcony przywoicie, aczkolwiek bez rewaleacji. Obejzyj go, jeśli tylko będziesz miał ochotę zaczekać do końca...

ocenił(a) film na 3
bulinka68

Film obejrzałam do końca i już to pisałam wcześniej...:)nie traktuje tego jako ataku na moj komentarz bo gdybym miala przejmować się każdym takim atakiem to chyba bym z domu nie wychodziła!!!Przeczytaj sobie wyżej co napisałam na temat tego filmu i dopiero później mógłbyś wyrażać opinię na temat tego co wolno a czego nie wolno dobrze????

ocenił(a) film na 7
bulinka68

Zarzuciłaś w jednym z postów, iż film kończy się happy endem. Nie wiem jak można to temu filmowi zarzucić, jeśli owo zakończenie jest ironiczne, niejako prześmiewa i wyszydza, choć w warstwie narracyjnej niejako również broni (znaczące rozszczepienie), tego typu zakończeń. Samo w sobie jest też ciekawym ukazaniem poprowadzenia narracji literackiej w inny sposób i wydobycia tym sposobem zupełnie innego sensu.

Film rzeczywiście czasami się dłuży jednak na pewno nie w takim stopniu jaki mu przypisujesz - sam język narracji jest godny uwagi, przede wszystkim zaś godny uwagi jest pomysł, który jest bardzo ciekawym eksperymentem formalnym. Wbrew pozorom film - po pewnym zastanowieniu (a najlepiej oczytaniu w zagadnieniach TL) - istotnie stawia wiele problemów rozpatrywanych przez teorię literatury i z śledzenia tych problemów oraz tego jak problemy teoretyczne wytwarzają dzieło, a dzieło je niejako wyjaśnia, ja przynajmniej czerpałem dużą satysfakcję. Na koniec - film posiada też całkiem sporą doże humoru, choć humoru subtelnego, takiego, który powoduje lekki uśmiech duszy, a nie rechot na całego.

ocenił(a) film na 3
bulinka68

Aha...i jeszcze coś!!!Czy mógłbyś się nie powtarzać PANIE INTELIGENTNY???

bulinka68

Po 100-kroć się zgadzam. Film długi i nudny. Zdecydowanie mogli lepiej zrealizować ten pomysł. Film jest tylko poprawny.

bulinka68

Wczoraj obejrzałem film po raz drugi, i upewniłem się w swym pierwotnym poglądzie. Ten film jest rewelacyjny. Oczywiście przy uwzględnieniu faktu, iż jest to film amerykański i należący do kina "popularnego". Aktorzy są dobrze dobrani i grają więcej niż przyzwoicie. Akcja toczy się powoli lecz nie zbacza z właściwego toru. Bardzo dobra muzyka i kilka naprawdę świetnych ujęć. Natomiast największą zaletą filmu jest niesamowita narracja i przepiękny język, którego nie oddadzą żadne napisy. Pomimo kilku drobnych potknięć (nie przemyślany moim zdaniem wątek zegarka i parę innych) jest to dla mnie film roku i wiem, że będę do niego wracał z ochotą nawet po kilku latach.

ocenił(a) film na 9
Runior

NIe rozumiem runior dlaczego uwazasz że motyw zegarka jest nie przemyslany przeciez własnie zegarek jest tu jak gdyby motorem wszelkich wydazen i jest to całkowicie wyjasnione.

ocenił(a) film na 8
bulinka68

Na temat oceniania filmu, bez obejrzenia go w całości nie będę się rozwodził. Ludzie którzy tak robią, sami się proszą o krytykę a wytykanie ich palcami uważam za uzasadnione ? niech mają impuls, żeby się zmienić. Cieszę się bulinka, że zdecydowałaś się go jednak obejrzeć do końca, choć nie podzielam Twojej opinii na jego temat. Dla mnie był to jeden z najlepszych filmów, jakie oglądałem tego roku w kinie.
Po pierwsze gra aktorska: Hoffman i Thompson byli rewelacyjni. Will Ferell także wywiązał się ze swojego zadania co najmniej dobrze. Bulinka napisałaś, że Ferell zrobił z głównego bohatera typowego "sztywniaka" który cos tam mruknie od czasu do czasu ? takie było założenie filmu. Główny bohater z założenia jest typowym sztywniakiem, i dopiero pod wpływem zaistniałej sytuacji zaczyna się powoli zmieniać. Jeżeli chodzi o Hoffmana, któremu ktoś zarzucał, że nie zagrał na miarę swoich możliwości - zwróćcie uwagę, że to była rola drugoplanowa i trudno oczekiwać żeby Hoffman grał tu pierwsze skrzypce.
Po drugie pomysł: Tutaj chyba wszyscy się ze mną zgodzą ? jest ciekawy i daje niesamowite możliwości.
Po trzecie: Film jest wielowarstwowy, można podejść do niego z kilku, odmiennych punktów widzenia. Ogólnie daje do myślenia.
Po czwarte: Poczucie humoru ? czasem ironiczne, raczej subtelne, przede wszystkim inteligentne. Jak ktoś się spodziewał głupich gagów, to się filmem rozczaruje ? przy tym filmie trzeba trochę pomyśleć. Dużą rolę odgrywają tu kapitalne dialogi.
Po piąte: Całość dopełniają bardzo dobre zdjęcia i muzyka.
Na temat zakończenia nie będę się wypowiadał, ponieważ Lost In Time już ten temat wyczerpał i całkowicie się z nim zgadzam.
Podsumowując ? naprawdę warto obejrzeć tan film.

ocenił(a) film na 9
bulinka68

A mnie zachwycił. Takie filmy właśnie mnie kręcą i tyle.

Metyllo

Mnie też zachwycił! I wcale nie narzekam na akcję! Tyle że akcja nie zawsze polega na pościgach, strzelaninie i czym tam jeszcze...Ja nie mogłam się oderwać od ekranu, dałam się całkiem wciągnąć w opowieść. A napięcie bardzo wyraźne np. w scenie gdy Harold zdobywa numer od pisarki i szuka telefonu:)
Film z duża dawką humoru i ciepła, uczący życia, cieszenia się każdą chwilą, tak jakby to miała być nasza ostatnia. Polecam! Co do autorki pierwszego postu- wywołałaś niezła dyskusję i dobrze, tylko dosyć żałosne jest krytykowanie tego czego się nie widziało do końca. Dla mnie film super od początku do końca...Ale jak rozumiem są gusta i guściki...:))

ocenił(a) film na 9
asQ_2

A tak pierdo...
Film nudny, nic sie nie dzieje, zero akcji... ale ma w sobie to cos :D

Dobry do obejrzenia go z dziewczyna... ;)

A co do autorki pierwszego postu:
Nie mow o rzeczach o ktorych nie masz pojecia!!!!
Widzialas "Podziemny krąg - fight club"
Przez pierwsza godziene to sa dopiero flaki z olejem... Moj szwagier z siostra zasneli po 30 min. Slyszalem opienie od wielu ludzi ze zrezygnowali po 30 - 40 min, ale wystarczy ten film obejrzec do konca... Nie jeden dalby temu filmowi 10 :D

Ci ktorzy ogladali wiedza o co chodzi :)