zaliczył zgon. To był samobój, śmierć z żalu nad marnością swojego żywota, a może morderstwo tak doskonale, że nawet widz się nie dowie? Film tak słaby, że nie podejmę się oglądnięcia po raz drugi, ale męczy mnie, co to w ogóle było. Powróz wyszedł mu za krótki, mydło zgubił czy może zakochał się w Peter'ze.
Wąglik w skórze ze zmarłej krowy przekazanej przez Petera. Wąglik dostał się do rany. Widz się dowiedział.
Ostatnia scena chyba jasno wszystkim dała do zrozumienia, że było to przemyślane morderstwo.
Nie rozumiem motywacji tego morderstwa. Taka ciekawość w stylu Mengele? O co common?
W ogóle motywacje w tym filmie są jakieś do góry nogami powywracane. Laska się rozpija? Nie wiemy dlaczego. Okej, popila sobie drinka podczas nieudanego koncertu żeby uśmierzyć swoje kompleksy wobec ę ą towarzystwa. Ale potem...? Z braku zajęcia?Że niby jej mąż pił i się powiesił? Z leku przed Philem? Mweh, takie se te motywacje jeśli szyte na dobra historie.
Phil nagle zaprzyjaźnia się z tym młodym? Dlaczego? Bo zobaczył kapiacego się w jeziorze z apaszka po Bronco Henrym i porno gazetki po tymże? A później jakieś psie kształty wyżyn? Jakos to słabo ogarnęli scenariuszowo.
Motywem była miłość do matki.
Rozpija się, bo jest nieszczęśliwa, psychicznie maltretowana przez Phila. Może jeszcze nie nie może sie pogodzić ze śmiercią męża…
Tak, zaprzyjaźnią się, bo poznał jego sekret.
rozgrzeszam cię, że nie wytrzymałeś do końca, bo faktycznie, tego ścierwa się nie da oglądać, ale fakt faktem, na koniec dzieciak podstępem zabija Phila i nawet nie daje mu się przeruchać przed śmiercią.
SPOILER. Phil został z premedytacją zamordowany. W sposób dokładnie przemyślany i świetnie zaplanowany. W pierwszych zadaniach jakie padają w filmie, Peter mówi, że zrobiłby wszystko żeby jego matka była szczęśliwa. A Phila postrzega on jako źródło nieszczęść swojej matki. Kiedy więc orientuje się, oglądając ukryte gazetki, że Phil jest gejem, celowo go uwodzi, przygotowuje pułapkę, wykrawając skórę z martwej krowy i właściwie zabija Phila. Morderstwo doskonałe. Peter, wyglądający na pierwszy rut oka na lekko dziwacznego „niedorozwoja” okazuje się przebiegłym demiurgiem. Świetny, subtelny, wielowymiarowy film, w którym nic nie jest oczywiste.
A to, że zakłada rękawiczki pod koniec filmu biorąc w ręce „zakażoną” linę ostatecznie potwierdza tę wersję wydarzeń.
Warto dodać, że śmierć ojca Petera, może być równie doskonale zaplanowanym przez synalka morderstwem.
Nie czytałem książki, ale skoro Peter był gotów zrobić wszystko, dla "dobra" matki, więc mógł się posunąć do takiego czynu. Tym bardziej, że kobieta raczej nie była szczęśliwą żoną, zarówno w pierwszym, jak i w drugim małżeństwie.
Stary zapewne wyśmiewał się z młodego, a że powiedział mu, że jest silny, to pewnie były to jego ostatnie słowa, gdy go synalek wieszał.
Aaaa i jeszcze jedno. Matka, aż się trzęsła na myśl, że młody "zaprzyjaźnił się" z Philem. Dlaczego? Bo dobrze, wie co się kroi, wie, że to synalek zajbał ojca.
Dodatkowo Phil w końcowej scenie na łóżku zorientował się że został umyślnie zakażony wąglikiem. Wiedział co go czeka, przebrał się "do trumny".
Jak się po takim komentarzu dziwić, że Hollywood robi filmy jak dla dzieci. Tłumacząc powody, uczucia, sytuacje i nie pozwalając niczego się domyślić. Nie wiem jak można było nie połączyć tak prostych wskazówek. Potem film dostaje ocenę 3. Ehh...
Dokładnie. Chyba niektórzy chcieliby, żeby Peter na końcu stanął przed matką i powiedział, że zabił :D I jeszcze żeby były flashabacki jak opracowuje cały plan + narracja z offu.
Ty się śmiejesz, ale coraz więcej jest tego typu filmów. ;) Tutaj i tak przecież pokazano nam: 1. Odkrycie sekretu kowboja, który ewidentnie jest później wykorzystany. 2. Rozmowę z rozemocjonowaną matką, której syn sugeruje, że zajmie się sprawą. 3. Jak chłopak chwilę później przegląda książkę medyczną, a raczej nie myślał wtedy o nauce. 4. Pytanie o padnięte krowy z odpowiedzią o wągliku. 5. Moment krojenia padłej krowy w rękawiczkach. 6. Moment w którym Phil moczy zranioną dłoń w wodzie z paskami skóry (ze znaczącym zbliżeniem). 7. Linę trzymaną przez Petera, który bierze ją w dłonie (w rękawiczkach).
Ja rozumiem, że czasem pewnych rzeczy można nie wyłapać, sama weszłam na to forum, żeby sprawdzić czy może nie umknęły mi jakieś sceny i ich symbolika. Ale żeby nie skumać głównego wątku - tj. kto zabił, jak i dlaczego to ciężko mi pojąć.
Nie chcę Ciebie obrażał, może byłeś zmęczony oglądając ten film, albo styl Campion Cię znużył i straciłeś koncentrację. Doskonale wiadomo kto przyczynił się do śmierci Phila.
To było samobójstwo. Po tym jak Phil ujawnił się przed młodym i skonsumował związek, uznał równocześnie, że nie może w takiej sytuacji dalej udawać macho i najlepszym wyjściem dla niego, dla brata i bratowej będzie odejść z tego świata. Także będąc spełnionym - w takie właśnie chwili, po nocy z młodym. To dlatego ucieszył się, że młody zachował paski z zakażoną skorą i dlatego zmoczył rękę w w wodzie z tą skórą. Champion pokazuje, że w ówczesnym społeczeństwie coming out Phila był niemożliwy, straszliwy i dla niego i dla jego bliskich. Dla młodego będzie już inaczej - od początku nie kryje się ze swoją skłonnością, a Phil uwolnił rodzinę od dręczącej świadomości. Bo przecież oni domyślali się, kim on jest.