A ja to widzę jako obraz syna psychopaty, który najpierw zabija ojca, pozorując samobójstwo, a następnie zabija Philla. Czy obecny mąż matki mógłby być kolejną ofiarą?
Może to jakaś forma "pamiątki" dla mordercy. Większość seryjnych morderców coś sobie zatrzymuje po ofierze. Albo ma kolejne plany, tym razem na męża matki. Ciekawe pytanie :)