Nie do końca rozumiem szczegóły tej historii..
1) Olo jedzie z prokuratorem Nawrockim do Krakowa na spotkanie z prokuratorem Czaplińskim. Olo ma los na loterię 3 słonie. Czapliński ma wygrać dzięki temu losowi 100 milionów. W jaki sposób? Dlaczego nie można mu było po prostu wręczyć łapówkę?
2) Chemik przyciśnięty przez Franza wyznaje, że uwolnił go prokurator Nawrocki. To w końcu nie Czapliński? Poza tym jak prokurator może po prostu wyciągnąć kogoś z więzienia? Nie jestem prawnikiem, myślałem jednak, że to Sąd podejmuje takie decyzje.
3). Olo gra na dwa fronty... Ale po co każe Franzowi przetrzymać Chemika w areszcie? Przecież w ten sposób bardzo komplikuje cały misterny plan Grossa.
Tyle mi przychodzi na szybko do głowy po obejrzeniu.
Dobre pytania... Fajnie byłoby poznać na nie dokładne odpowiedzi.
Dołączyłbym jeszcze zapytanie o cały ten raczkujący biznes narkotykowy w odnowionej Rzeczpospolitej. Nie do końca rozumiem kto? co? komu? jeżeli chodzi o konkurencję między braćmi Słaby, a Grosem granym przez Gajosa? Do tego ten rewizor z Rosji...jakie to ma połączenie?