Witam. Jestem świeżo po seansie i muszę powiedzieć, że na prawdę ten film zrobił na
mnie ogromne wrażenie. Co więcej, do tego filmu nastawienie me było bardzo negatywne,
ponieważ wcześniej nie miałem okazji wglądu w szczegóły... Jedyne co mi się kojarzyło z
"Psami" przed seansem, to "karabiny, rozpierdziel i [nad męski] Linda" - a co się okazało?
Ten film mnie pozamiatał: gra aktorska, wspaniała fabuła, klimat, reżyseria, ukazanie
problematyki tamtych lat... Co tu dużo mówić: polski majstersztyk - klasyk!