Zwiastun nie zachęca do obejrzenia, sam film nie ma raczej potencjału na kasowy hit - ile było dawniej dyskusji o udziale Malkovicha w filmie akcji Con Air - ale tam przynajmniej była historia i rozmach. Tu zapowiada się na film nawet nie klasy B, który nie przebije się do kin, ja rozumiem, że aktorzy muszą zarabiać, ale wybory złych projektów to prosta droga do podążania losem Nicholasa Cage'a. Brody - nie ma propozycji ?

Zwiastun nie zachęca, opis tym bardziej.
Zastanawia mnie, dlaczego Adrien Brody gra w co najmniej średnich filmach ("American Heist" chociażby).

dodałbym jeszcze takie nazwiska jak B.Willis i J.Cusack

Trafna uwaga mozliwe ze w pewnym momencie przychodzi czas na kilka mniej wymagajacych filmow... Malkovic moze zawsze Chcial zagrac w Filmie Animal Attack i Ot tak wybral To... Zobaczyl to Brody i mowi a co mi tam Ostatnio zalatwilem Predzia czas na inne kly

Powiem tak, większość filmów ostatnio omijam szerokim lukiem, a hollywoodzkich hitów typu assasins bodyguard to nie daje rady nawet 15 minut obejrzeć. Krykiem to ja nie jestem i lubię pusta rozrywkę, czyli filmy które są po prostu ciekawe ale bez wymaganego przez niektorych "przesłania" czy artystycznego rozmachu. Ten zaliczyłbym do tych "nawet ciekawe". Dalem rade obejrzeć od początku do końca i sie nie nudziłem - to wystarczy dla mnie by zaliczyc film do lepszej polowy produkcji. Ale bardzo lubie i Adriena i Antonio (mimo jego ostatnich filmow) wiec moja ocena 6.5/10 jest jest pewnie za wysoka ;p

Rozumiem, że na wieczór poleciłbyś, żeby się zwyczajnie odmóżdżyć ?

film naprawdę warto zobaczyć, bo min. łączy lekkość z niezłym ciężarem gatunkowym, tematycznym, formalnym etc co w współczesnym kinie jest b. rzadkie.
oczywiście unosi się na tym obrazem duch Tarantino, Astera, Finchera, ale jest to unoszenie nader przyjemne a przede wszystkim twórcze.

Jesteś producentem tego gniota czy twój gust jest tak zły? Ten film to totalne dno.

a może to twój gust jest zły.....
no ale o gustach się nie dyskutuje.

SPOILER. Tak myślałem wczoraj, żeby się tym zwyczajnie odmóżdżyć, ale okazało się, że film jest nudny, przegadany i właściwie jego tytuł powinien brzmieć "Retrospekcje" trzech notorycznych włamywaczy, którzy uwięzieni w jakimś nieczynnym magazynie snują wspominki o swojej przeszłości. I spierają się, który jest bardziej kociarzem, który psiarzem. Czyli wystarczy, że zwerbujemy trzech znanych i szanowanych aktorów i sukces kasowy gotowy. Wątek z tym psem był wyraźnie drugorzędny, scenarzysta od razu założył, że się nie będzie intelektualnie wysilał i trzymał widza przez cały czas w napięciu wymyślając różnorakie momenty, gdy pies ich zaskoczy. To zdecydowanie nie jest film, do którego się po latach wraca, ale jak ktoś chce się o tym przekonać, niech go obejrzy;-)

Siedem lat czekałem na konkretną odpowiedź. Dziękuję, w takim razie nie obejrzę :D

polecm zatem Trzy bilbordy , tu będziesz zadowolony .

A co to za dywagacje "w takim dziele"? Wiesz coś to napisz a takie gdybanie czemu służy?

To najlepszy film Soleta, dotychczas kręcącego idiotyczne horrory klasy B - nie wiem, czy zachęciłem ;)

Akurat Banderas ostatnio bierze wszystko - dowodem na tę tezę niech będą http://www.filmweb.pl/film/Gun+Shy-2017-382380
oraz http://www.filmweb.pl/film/Ochroniarz-2017-505400