Nie ma tygodnia, żeby na którymś kanale nie był emitowany "Pułkownik Kwiatkowski". To najczęściej wyświetlany polski film. Do znudzenia. Dlaczego?
Może są gdzieś prowadzone jakieś statystyki częstotliwości emisji poszczególnych filmów. Jeśli tak, "Kwiatkowski" jest niewątpliwie w ścisłej czołówce, jeśli nie w ogóle na pierwszym miejscu. A nie jest to arcydzieło. A nawet jeśli by było, to wszystko może się znudzić i przejeść. Mnie "Kwiatkowski" przejadł się już dawno. Mam awersję do tego filmu.
Ja podobnie. Nie trawię. Same kalki, zero oryginalności. Zgrane kawałki. Kondrat gra jak zawsze w komedii, banalnie. Humor prymitywny. No tylko cycki Dancewicz warte oglądania, nic więcej. To trochę mało. Ale powtarzają ciągle, jak i inną szmirę - Dezerterzy, Złoto Dezerterów, Dpa De.... TV w misją ! I jeszcze każą sobie za to płacić ! Mają nas za jeleni.