Przypomina walkę Batmana z Jokerem...jest bardzo brutalny i dużo lepszy od wersji z 2004 roku, ale bez
wątpienia pierwszy Punisher z 1989 roku pozostaje niepobity. Dolph Lundgren jest po prostu urodzony do tej
roli... zmęczony wyraz twarzy, lodowate, obojętne spojrzenie i niski głos sprawiają, że jest on wprost idealnym
Punisherem. No i chyba klimat filmów akcji z lat 80tych dodaje wiele tamtej wersji...