Mam "nadzieję", że facet który kręci ten film jest fanem punishera,a nie zwykłym kolesiem który chce po prostu zbić kupę kasy na znanej kultowej postaci. W przeciwnym wypadku będzie to kolejny film napakowany efektami specjalnymi i akcją typowo nierealną (strzelili mu z bliska w klatę, a on przeżył i ruszał się jak nowo narodzony)-Punisher to nie Spider-Man. Według mnie powinien zostać zrobiony w stylu filmu Życzenie Śmierci z Charlsem Bronsonem(też karanie przestępców)-gdyby się tak stało,byłby w tedy jak dla mnie obowiązkowym obrazem o POGROMCACH :D AAARGH! Śmierć gnidom !!!!!!!!!!
Tak trosze się z tobą zgodzę ,ale Punisher jest postacią komiksową bohaterem raczej "niezniszczalnym",a mściciel z Życzenia śmierci był zwykłym człowiekiem.