przecież trup z niebieskimi oczami mial za wąskie zrenice jak na martwego.... a to.tylko film.... no właśnie
już na początku ta "fachowość" stwierdzenia "pozycja embrionalna" - tak, jakby brzmiało co najmniej obco jak artrogrypoza... oficer z długim stażem nie znający synonimu zarodka
czy twórcy filmu w ogóle odbywali jakieś konsultacje z antropologami
dokładnie,też mnie to zdziwiło. ale może tak również jest w książce więc wiemy gdzie szukać winnego. poza tym ludzie mogą umierać np z wykrwawienia czy wyziębienia bądź w stanie psychozy właśnie w takiej pozycji.
ten cały koncept z wtłoczeniem do tego eugeniki jest świetny, ale mało tam fachowości medycznej, wiadomo, że naziści mieli różne swoje chore wydumane teorie, ale mimo wszystko zawsze były podparte jakimiś medycznymi przesłankami, np. Mengele napisał pracę na temat budowy morfologicznej i w jaki sposób wpływa ona na rozwój psychiczny