PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=320890}

Push

2009
6,4 46 tys. ocen
6,4 10 1 46195
5,1 8 krytyków
Push
powrót do forum filmu Push

Nie mogę powiedzieć, że PUSH to film wysokich lotów, ale żeby się od razu doszukiwać pedofilskich podtekstów? Pachnie mi tu lekką paranoją. Moim zdaniem bohaterka grana przez Dakotę wygląda jak przeciętna nastolatka kochająca Avril Lavigne (setki takich spotykam na ulicy). To normalne, że nastolatki zakochują się w starszych chłopakach - natomiast nie jest jej celem uwodzenie Nicka! Nigdy nie przyszłoby mi do głowy doszukiwać się w podtekstu seksualnego. Ich relacja przypomina relację brata z siostrą i za nic nie można jej porównywać z tym, co jest między Nickiem a jego ukochaną. To zupełnie inny rodzaj relacji. Poza tym - wyrazy uznania dla Dakoty, która jak zwykle błyszczy na tle innych aktorów. I jeszcze jedna uwaga dla autora - "uwieść" (od uwodzić), a nie "uwieźć" (nikt tu nikogo nie uwozi). Pozdrawiam i mam nadzieję, że więcej nie będę musiała czytać takich bzdur - a jeśli autor szuka argumentów na "nie" w stosunku do filmu, to niech będą one konstruktywne, a nie oparte na jego fantazji.

magdaleiros

Zgadzam się w pełni...tak swoja drogą chyba ostatnio seksualność stał się na portalu takim dość chodliwym tematem. Przy recenzjach i opiniach na temat "Strażników" co rusz czytałem o "Niebieskim Ekshibicjoniście" tudzież jego przyrodzeniu. Cóż jeśli ktoś idzie na film oglądać męskie członki czy doszukiwać się w byle czym pedofilii to już jego problem...ale cóż aby od razu robić z tego główny wątek recenzji. No nie wiem. Nieco to nie na miejscu.

ocenił(a) film na 6
avalanhe

ym, ja również się zgodzę. Jestem świeżo po seansie i nie dopatrzyłam się między Nickiem a Cassie żadnego uczucia, prócz przyjaźni.

magdaleiros

Że co? Podteksty seksualne? Chyba jeszcze raz będę musiał pójść na ten film, bo za pierwszym razem w ogóle ich nie wyłapałem. Nie no, to jest chyba jakaś ukryta kamera. Gdzie tam podteksty seksualne, nie wspominając już o pedofilskich? Jak nastolatka przebywa w otoczeniu dorosłego faceta to już pedofilia? Gratuluję spostrzegawczości. To musi być chyba jakiś kompleks, coś na zasadzie Kaczyńskich, którzy jak tylko usłyszą "niski i brzydki", to od razu myślą, że to o nich i do sądu by chcieli pozywać.
Byłem wczoraj na tym filmie, i zgadzam się, że nie jest on najwyższych lotów, ale ogląda się go z przyjemnością, a odrębna jakość w tym filmie w postaci Dakoty Fanning sprawia, że człowiek nie wychodzi z poczuciem braku czasu, a co niektórzy z poczuciem straconej kasy.
Film 6/10.
Dakota 8/10
P.S. Scena z upojeniem alkoholowym jej zupełnie nie wyszła. Widać nie była w życiu zbyt wiele razy pijana. :P

majlo

"Jeśli idzie o mnie, dopatrzyłem się w filmie wyłącznie niezdrowych skłonności reżysera w stosunku do 15-letniej Dakoty Fanning. Dziewczynka przechadza się po ekranie w kostiumach wyjątkowo tanich ulicznic [...]."

Autor recenzji był chyba na innym filmie, bo o ile ja pamiętam, to Dakota w całym filmie wystąpiła w jednym stroju, przypominającym - jak słusznie zauważono - pokolenie nastolatek pokroju Avril Lavigne. No, ale oczywiście jak 15-latka odkryje nogi kilka cm powyżej kolan, to już chce się starszemu facetowi do łóżka kłaść. :P

majlo

Niejaki Łukasz Muszyński to osobnik, którego recenzji nie powinno się czytać !!! To co wypisuje ten człowiek jest nie do pomyślenia!!! "Pedofilskie podteksty ..." to chyba sobie wyobrażał, albo chciałby żeby takowe w filmie wystąpiły.

"Wieczne niespełnienie napędza kinową iluzję, która stanowi pożywkę dla nieudaczników ..." - pożal się Boże ... nie dość, że obraża ludzi, którzy idą na ten film (bo jak odbierać inaczej ten "bezpretensjonalny" tekst) to jeszcze nie zastanawia się nad tym co pisze. Człowieku ... jedynym nieudacznikiem to jesteś ty, bo chyba pisząc tak głupawe recenzje chcesz zwrócić na siebie uwagę. Dziękować! Pozdrawiać!

ocenił(a) film na 6
Riddick007

Podpisuję się obiema rękoma. Pseudointeligentnych tekstów owego recenzenta nie da się czytać bez uczucia zniesmaczenia i głębokiego żalu... że na filmwebie pojawiają się takie teksty!

ocenił(a) film na 7
milina

Pedofilia, pedofilia... Cały czas ktoś na filmwebie widzi podteksty tam gdzie ich nie ma (np. "Leon Zawodowiec").
Nie wiem czy autor recenzji wie co właściwie te słowa oznaczają...

"Jeśli idzie o mnie, dopatrzyłem się w filmie wyłącznie niezdrowych skłonności reżysera w stosunku do 15-letniej Dakoty Fanning. Dziewczynka przechadza się po ekranie w kostiumach wyjątkowo tanich ulicznic [...]."

Chciałabym przypomnieć tylko, że stosunek z osobą PONIŻEJ 15 roku życia jest karalny (Art. 200. §), więc to autor recenzji nazwał pedofilią, nie jest nią.
Z resztą, tak jak było pisane powyżej: teraz nastolatki tak się ubierają, a to, że zdaniem recenzenta prowokowała go (czego ja się w żaden sposób nie mogłam dopatrzyć) to chyba wszyscy wiemy, że każda z nastolatek marzy o starszym facecie i moim zdaniem jeśli nawet by to robiła, to byłoby to naturalne. Więc, mimo wszystko ja widzę relacje Cassie i Nicka jako zupełnie koleżeńskie, bo gdyby reżyser chciał ukazać to, że Nick wybrał Cassie, to na końcu filmu nie przytuliliby się jak brat z siostrą...

użytkownik usunięty
magdaleiros

zgadzam się w zupełnosci z wami , do tego w "cieciu" opisano ten film indentycznie - tzn. pedofilskie podteksty; hehe krytycy od siedmiu boleści :D

ocenił(a) film na 8
magdaleiros

Każdy widzi to co chce zobaczyć . Ja film potraktowałem jako luzną historie która całkiem miło się ogląda . Nie żałuje że wydałem pieniądze na bilet . A recenzja faktycznie , żenująca . Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
magdaleiros

O mamo .. pan recenzent i ja chyba inne filmy ogladalismy. "Pedofilskie podteksty" - usmialem sie jak norka, gratuluje wyobrazni (chociaz moze lepiej wspolczuc). Co do samego filmu musze sie zastanowic, jedno jest pewne, nie jest to wykonany w teatralnej stylistyce seczuanski dramat psychologiczny :P

Pozdro

ocenił(a) film na 7
magdaleiros

heh PAN recenzent najwidoczniej ostrzy sobie ząbki na karierę w branży , bo na czym najlepiej obecnie wypłynąć... na seksie ( w tym przypadku doszukiwanie podtekstów seksualnych tam gdzie ich nie ma) i obrażaniu innych ( wszystkich nas którzy wybralismy się na ten film). Chciałabym zauważyć , iż szanowny PAN recenzent z założenia nie zalicza sie do tej gawiedzi , którzy z pełną świadomości wybrali sie na ten a nie inny film , gdyż PAN recenzent udał sie do kina tylko po to , aby napisac recenzję. ech.. W przyszłości życzę nie tyle krytycyzmu co raczej samokrytycyzmu , gdyż dawno takich bzdur nie czytałam...

użytkownik usunięty
magdaleiros

Jestem świeżo po seansie, i dziwnym trafem, jakoś nie dopatrzyłem się tam żadnego "tekstu" czy "podtekstu" ni to erotycznego [chyba, że pocałunek dwojga dorosłych ludzi - płci przeciwnej - to erotyka], ani tym bardziej pedofilskiego. Recenzent - jak ktoś słusznie zauważył - obraża nie tylko film, który co prawda najwyższych polotów nie jest [ale ogląda się dobrze; takie kino dla relaksu], oraz osoby, którym podobał się seans.
Tak więc, dołączam się do zdania "przedpiszców", bo każdy z nich ma więcej rozsądku i rozeznania w kinie, niż... ekhm... "pan" [tak, ciężko pisać "pan" o kimś, kto zdecydowanie na taki tytuł nie zasługuje] recenzent.

Pozdrawiam i życzę miłego seansu tym, którzy jeszcze nie widzieli filmu.

ocenił(a) film na 10
magdaleiros

Zgadzam się z wami recenzent jest jakiś dziwny albo jest księdzem.