Kurde dobre pytanie ... w Jumperze były lepsze efekty specjalne , ujęcia ale ciekawszy w sumie jest Push.Kurde no po raz pierwszy nie mam zdania :(
z całą pewnością Push, szczególnie pod względem samej treści,a także obsady no i o wiele bardziej trzyma w napięciu od Jumpera, chociaż i tamten zły nie był ;)
Uuu to ja z tobą tematu nie podejmuję bo 1/10 u mnie mają filmy ze stajni ASYLUM
ale tu nie ma o czym dyskutować
obejrzałem może z 15 min tego "filmu" - do momentu pojawienia się sepleniącej trzynastoletniej lolity i drących ryja skośnookich debili,
dalej nie dałem rady
jako fan sf nie chciałem się niepotrzebnie wku*wić
Kolego przykro mi ale w takim układzie nie masz prawa głosu !!!
Jeżeli filmu nawet nie obejrzałeś to co w ogóle możesz o nim powiedzieć.
Jak już pisałem jeden mają u mnie filmy ze stajni ASYLUM za powielanie scenariuszy za beznadziejne efekty i debilne dialogi ... Push czy Jumper już coś sobą reprezentują nie są to może wysokie loty ale na tą 4 na pewno zasługują.
czy muszę "zjeść całego kotleta żeby wiedzieć, że jest niedobry"?
nie, push to jedno z największych niewypałów jakie widziałem, a obejrzałem całego wolverina
Spoko rozumiem ale jeżeli już sprowadziłeś to do kotleta to może okazać się że nie jest on cały niesmaczny bo druga połowa okazała się bardzo dobrze usmażona :) a tak na poważnie to nadal uważam że nie zasługuje on na 1 to stanowczo za mało.Wolverina (sorry za pisownię) również obejrzałem , jest spoko chociaż początek słaby ale w dalszej części się rozkręca.
to ja chyba oglądałem jakiś inny Push niż wy...:PP
bo jak dla mnie nie ma on porównania do Jumpera;)
prawdę mówiąc to żaden mi się nie podobał. W Jumperze podobał mi się pomysł skoków, ale nie mogłam znieść Haydena. W Push było za to za mało akcji jak dla mnie. Trudno wybrać, ale jakbym miała do wyboru obejrzeć, któryś z nich jeszcze raz to pewnie zdecydowałabym się na Jumpera.
No, chyba nie oglądałeś "rewelacyjnej" produkcji pt: "Doomsday 2012". Obejrzyj, a ranking w mig się zmieni:) "Jumper" jest filmem przeciętnym. Ani przesadnie złym, ani dobrym. Po prostu film, który można w deszczowy wieczór obejrzeć dla zabicia czasu.
Push :P I nie rozumie niektórych wypowiedzi, jak dla mnie film jest bardzo dobry, a osoba, która umieściła recenzję na filmwebie sama ma problemy... Wydaje mi się, że niektórzy oceniają wszystkie filmy z tej samej perspektywy, a moim zdaniem oceniając trzeba zawsze dzielić na kategorię.
Ps. Ktoś pisał, że jest fanem sf i nie chciał się wku***, ale Push nie ma nic wspólnego z sf, "so... wtf?"
co do tego można mieć różne zdanie ale wg definicji Push bardziej podchodzi pod fantasy:
science fiction- najbardziej charakterystyczne motywy utworów fikcji naukowej to umiejscowienie akcji w innych galaktykach, zamknięcie jej na pokładzie statku kosmicznego, wędrówka w czasie, kontakt z obcą cywilizacją. Akcja utworów fikcji naukowej może się jednak również odbywać w całości na naszej planecie w nieznacznie tylko zmodyfikowanych przewidywaniach realiów bliskiej nam przyszłości, czy też w czasie równoległym do naszej rzeczywistości.
fantasy- gatunek literacki używający magicznych i innych nadprzyrodzonych form, motywów, jako pierwszorzędnego składnika fabuły, myśli przewodniej, czasu, miejsca akcji, postaci i okoliczności zdarzeń. Fantasy jest na ogół odróżniane od science fiction oraz od horroru, przy założeniu, że względnie nie wchodzi w tematykę naukową (w sensie SF) lub tematykę grozy (ang. macabre).
Całościowo Jumper, mam takie uczucie jakby twórcy Push nie wykorzystali w pełni potencjału historii/postaci. Wszystkie elementy całkowicie poprawne, ale brakowało mi "tego czegoś":/
Jumper 6.5/10 minus to Hayden Christensen, ale pomysł bardzo ciekawy.
Push 3.5/10 oczekiwałam więcej, a męczyłam aby dotrwać do końca...
Bez porównania push... przynajmniej ma ciekawą fabułę i zaskakujące (przynajmniej trochę...) zakończenie... W Jumper wszystko dzieje się jednostajnie (żadnych momentów kulminacyjnych)... Ponad to push ma nawet ciekawe zdjęcia i muzykę... Oba filmy mi się nawet podobały...
DUŻY MINUS PUSH-a ---- moc krzyku!!!! CO TO MA BYĆ!!!
Moja ocena:
Push: 7/10
JUmper: 6/10
jak dla mnie to "push" jest lepszy, choć osobiście denerwowała mnie postać cassy.
a mi moc krzyku się podobała. tylko nie rozumiem dlaczego oni nosili okulary przeciwsłoneczne, a jak krzyczeli to je zawsze zdejmowali. czyżby okulary chroniły przed tą mocą??
zaś co do jumpera, to no nie pamiętam za bardzo filmu, znaczy się nic ciekawego się ogólnie nie działo.
a tak przy okazji dlaczego w obu filmach, postacie negatywne grają "czarni" aktorzy??
hahaha dobre :))))
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>