Mi też go brak w filmach jako aktora. Nie widziałem jeszcze "Apocalypto", ale "Push" z kolei mocno przypomina z opisu "X-men`ów" i mam nadzieję, że będzie od nich jak najdalej. Trudno przewidzieć, co z tego Mel wykroi widzom, oby coś lepszego niż ta nieszczęsna "Pasja".