PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=187480}
7,5 7 800
ocen
7,5 10 1 7800
8,1 9
ocen krytyków
Pusher III Jestem aniołem śmierci
powrót do forum filmu Pusher III - Jestem aniołem śmierci

Wszyscy mówią, że trylogia miała otwarte zakończenia.
Jestem świeżo po obejrzeniu trylogii (jeden film po drugim w jeden wieczór).
Dla mnie wszystkie są oczywiste- w każdym przypadku główny bohater został zabity.

1 część:
Frank został bez pieniędzy z gigantycznymi długami, pozbył się w dodatku samochodu, broni i mieszkania, a polowali na niego:
- Timo i Radovan
- Meksykańcy, których obrobił na siłowni
- policja na karku
- być może też Szwedzi (choć tu nie wiadomo)

nie ma logicznej opcji, żeby ułożył sobie życie. tym bardziej, że jedyny ratunek dla niego to była ucieczka za granicę, a sam powiedział że nigdzie nie jedzie. zresztą dziewczyna ukradła mu szmal, więc nie miał nawet na bilet.

2 część:
Tonny został bez niczego, w dodatku był zbyt głupi żeby coś logicznego wymyślić.
Pewnie polowali na niego ludzie "księcia" oraz matka jego dziecka.
Albo go zabili, albo wrócił do więzienia.

3 część:
Timo narobił sobie wrogów wśród wszystkich możliwych frakcji. Timo jako jedyny z całej trylogii miał głowę na karku, ale polowali na niego:
- Turcy (dał im cukierki zamiast extasy i zamroził Muhammada)
- Albańcy (zabił herszta)
- Polacy (zabił im człowieka i wypuścił niedoszła prostytutkę)

W dodatku nie miał nikogo do obrony przed nimi- Radovan powiedział, że pomaga mu ostatni raz. Pracownicy przedstawieni byli jako totalne lenie (zjedli gołąbki i poszli na L4) , a córka i zięć tylko chcieli ciągnąć od niego kasę. Został zupełnie sam, a wrogów miał niemało.

Dlatego myślę, że cała trójka głównych bohaterów została zabita. Tym bardziej, że żaden główny bohater nie pojawił się w kolejnej części. (w dwójce mówili o Franku, ale z kontekstu wynikało, że żartują z jego śmierci).
Jeżeli ktoś myśli inaczej (tzn. że ich nie zabili), to chętnie podyskutuję :)

ocenił(a) film na 7
sztosik

oczywiście miało być Milo zamiast Timo, nie wiem skąd mis się to wzięło :)

ocenił(a) film na 7
sztosik

1.frank zlapal dziwke i odebral(pewnie juz nie cale)siano,nastepnie uciekl jak najdalej
2.tonny byl za glupi zeby sobie poradzic,tu sie zgodze - albo nie zyje albo siedzi i czeka az go zabija
3.milo byl w interesie b.dlugo i na 100pro zna ludzi od brudnej roboty,radovan byl 1sza osoba ktora mu przyszla na mysl(nie zapominajmy ze byl na haju po ok tygodniowej przerwie).gdyby udalo mu sie powiedzmy"uciszyc" goscia od cukierkow polacy by go nie doszli..zostal by tylko zamrozony turek.

2wersja to ze odmrozil turka na czas,naklonili go do wspolpracy. razem z king-kong'iem i jego ludzmi wyprostowali sprawe z cukierkami
milo byl ogarnietym typem,nie odpuscil by tak latwo

ocenił(a) film na 7
kx38

logiczne to co piszesz, mogło w sumie tak też być. chociaż :)
1. dziwka pewnie pojechała prosto na lotnisko lub dworzec i tyle ją widział, była spakowana, zdecydowana na wyjazd, w dodatku straciła ulubionego psa. nawet gdyby Frankowi udało się uciec, to w nowym miejscu pewnie wcześniej czy później byłoby to samo- a nie miał predyspozycji psychicznych, żeby się przekwalifikować na spokojną, legalną pracę (tak jak np. Radovan)

3. z tego co ukazano, to Milo nie miał nikogo. Przecież ukazano najtrudniejszą dobę w jego całym życiu, starzy znajomi poginęli lub wyszli z branży, a młode pokolenie robiło się coraz bardziej zuchwałe. Gdyby miał kogoś ogarniętego pod ręką, to by przecież nie jechał po tylu latach do Radovana z tekstem 'potrzebuję twojej pomocy bardziej niż kiedykolwiek'. Milo przecież nie miał nawet kelnera, a co dopiero specjalisty od brudnej roboty.
Wydaje mi się, że przypał w knajpie Milo na pewno odbił się szerokim echem na mieście. Albaniec gdzieś wychodził w międzyczasie, więc pewnie ktoś inny wiedział gdzie są. Wygadać się mogła też ta blondynka, która pogardziła polską urodą. No jeszcze zapomniałem o policjancie który przywiózł Muhammada w bagażniku- 2 razy wyraźnie podkreślał, że Turasowi nie może stać się krzywda. Myślę, że jedynym ratunkiem dla Milo byłaby ucieczka za granicę, ale jeśli miałby to robić to nie usuwałby zwłok z knajpy. Mógł też ukraść córce bilety do Kolumbii i tam wyjechać.

ocenił(a) film na 7
sztosik

hehe kolubia by mu pasowala:) ale mogl tez odmrozic king-konga i odstapic mu biznes w zamian za ratunek,wtedy psy by nic do niego nie mialy i moze b mu sie udalo..radovan by go pewnie na kuchni zatrudnil,robil by golabki :)

kx38

Myślę, że nawet jak by wyjął Konga z lodówy na czas to ten by mu już nie odpuścił. Natomiast ucieczka do Kolumbii to wystawienie na ryzyko córkę, że się zemszczą na niej za niego, tak dla zasady, a przecież ona była dla niego najważniejsza, więc chyba by tego nie zrobił. Wydaje się zatem, że dla Milo nie ma ratunku.

ocenił(a) film na 7
gunnar_3

tak czy owak ziom ma prze je ba ne

ocenił(a) film na 9
sztosik

No ale pozbyli się ciał więc mógł powiedzieć że jak przyszedł Albańczyk to wyszli gdzieś wszyscy i już ich nie widział. Myślę że Milo jedyny jakoś z tego wyszedł.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones