PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107814}
5,8 174
oceny
5,8 10 1 174
Quo Vadis
powrót do forum filmu Quo Vadis?

Mnie w sumie ciekawi jedna rzecz: czy Sienkiewicz widział ten film i - jeśli tak - czy mu się podobał ;) Ta wersja była pokazywana na polskich ziemiach w 1913 i odniosła tutaj duży sukces, więc jest to prawdopodobne (biorąc pod uwagę, że Sienkiewicz zmarł w 1916).

Gladka

Odpisuję samej sobie na wypadek, gdyby ktoś trafił na ten temat, zainteresował się tą kwestią i żałował, że nikt nie rozwiał moich wątpliwości ;)

Jakiś tydzień temu, gdy przeglądałam książkę o historii kina w Polsce do 1994 r. (tytuł ten traktuje nie tylko o filmach robionych przez Polaków i ich odbiorze przez nich samych oraz inne narodowości, ale także o recepcji kina jako takiego oraz konkretnych zagranicznych tytułów wśród naszych rodaków), natrafiłam na akapit poświęcony tej ekranizacji "Quo vadis?". Według twórców tej pozycji popularnonaukowej Sienkiewicz był na premierze tego filmu w Krakowie i był zadowolony z efektu uzyskanego przez włoskich twórców.

Jeśli nie zapomnę, to we wtorek odszukam tę książkę i spiszę jej dane bibliograficzne (żeby podeprzeć powyższe informacje).

Gladka

Bardzo ciekawa informacja :) mnie to zainteresowało :)

Gladka

Czy mogłabyś podać tytuł tej książki.

MIR66

Jak nie zapomnę, to przejdę się do biblioteki i spiszę jej tytuł (może tym razem nie zapomnę ;P).

MIR66

Edward Zajiček, Encyklopedia kultury polskiej XX wieku. Film. Kinematografia - wydane przez Instytut Kultury w 1994

Z innych informacji: mimo iż Sienkiewiczowi sam film się podobał, wcześniej był niezadowolony z faktu jego powstania, bo jego twórcy w ogóle go wcześniej nie pytali o zgodę na ekranizację jego książki XD Wyraził swoje zbulwersowanie z tego powodu w liście do znajomego z 1913 - o ile nie pamiętam dokładnie treści tego listu, to podczas jego czytania odniosłam wrażenie, że początkowo nawet nie zamierzał oglądać tego filmu ;) Ale w końcu się przemógł ;)

Gladka

Dzięki.

Gladka

W tych latach nie dbano jeszcze tak mocno o prawa autorskie, zwłaszcza Francuzi i Film D'Art, który produkował masowo produkcje na podstawie literatury - nawet żyjących pisarzy! - bez żadnej zgody, a często i wiedzy.

Moondog

Heh, nie dziwi mnie to - jakoś głupio mi się wydawało, że jak w Stanach kilka lat wcześniej (przy okazji "Ben Hura" z 1907) uznano, że prawo autorskie obowiązuje również w przypadku ekranizacji, to podobne kroki podjęto i w Europie~ Ale w końcu stan prawa w jednym kraju nie wpływa na jego sytuację na innym kontynencie ;P

Gladka

Nie musieli pytać, ponieważ Rosja, której autor był obywatelem, nie podpisała tzw. Konwencji Berneńskiej chroniącej prawa autorskie. Ewentualne honoraria też były jedynie dobrą wolą wydawców. W Ameryce "Quo vadis" było najpopularniejszą książką w 1898 r., entuzjastą Sienkiewicza był William Faulkner. Publiczność francuska również wielbiła powieść, wobec czego tamtejsza krytyka nie mogła znieść, że autor nie jest Francuzem. Nad Sekwaną najczęściej padały określenia: "kicz" i "plagiat". We Włoszech w ciągu kilku lat ukazało się niemal 100 wydań "Quo vadis", mówiono wręcz o kulcie pisarza. Nie przekładało to się jednak na finanse.

Myszkin_filmweb

Dzięki za informacje :)

Myszkin_filmweb

Dzięki za informacje :)

Gladka

Dzień dobry. Pisze o tym biograf Sienkiewicza Józef Szczublewski, "Żywot Sienkiewicza" W-wa 1989, na str. 423, oraz Julian Krzyżanowski, "Henryk Sienkiewicz, Kalendarz życia i twórczości" , W-wa 2012, s. 326-327. Ciekawostka: w Rzymie podczas pokazywania otwierającej film fotografii Sienkiewicza grano (film był niemy, więc poza ekranem) melodię Mazurka Dąbrowskiego...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones