Ocena zależy od sposobu, w jaki się do filmu podejdzie. - Jeśli oczekujemy „Gladiatora bis”, to zawód będzie srogi. Zresztą scenografia i efekty niespecjalne są słabe nawet, jak na film niskobudżetowy. Ale jeśli chcemy zobaczyć kila ciekawych postaci, film będzie ciekawy. Dla miłośników książki miłe uzupełnienie lektury. Smaczkiem są niektóre role.- Linda jak dla mnie bardzo skutecznie przełamuje stereotyp brutalnego twardziela, a Bajor całkiem umiejętnie pokazuje, że artyzm potrafi nie tylko rozwijać, ale i przyprawiać samego twórcę o ciągłe męki..