To sprawa zakatowania sześcioletniego chłopca przez byłego eksperta MEN i katechetę, oraz nauczycielkę fizyki i matematyki, niejaką Renatą K.rzymuską:
http://wiadomosci.wp.pl/msciciel-z-google-a-6027686287164033a?ticaid=115a17&_tic rsn=3

Dodam, żet o sprawa obrzydliwa. A "podwójna" bohaterka filmu to jedna i ta sama...

z użyciem przemocy wobec dziecka. Okrucieństwo gra pierwsze skrzypce. Skrzywienie zawodowe i surowe zasady wpojone w głowie, stwarzają sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu. Chorzy ludzie na punkcie profesjonalizmu i perfekcjonizmu krzywdzą innych.

Surowa konkubina wprowadza żelazną dyscyplinę do życia dziecka, co będzie miało tragiczne konsekwencje.

ale przynajmniej dobrze ciśnie po takich psychopatycznych ultra-katoliczkach; takie filmy są jednak potrzebne, zwłaszcza obecnie, żeby jeszcze tylko warstwa fabularna była bardziej rozbudowana.