PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825197}

RRR

7,1 2 271
ocen
7,1 10 1 2271
6,7 7
ocen krytyków
RRR
powrót do forum filmu RRR

Bollywood

ocenił(a) film na 8

Bardzo fajny film, Sama historia nierealistyczna, jednak film bardzo dobrze zrealizowany. Muzyka, dźwięk, zdjęcia, efekty specjalne na bardzo wysokim poziomie. Szkoda że w Polsce takich filmów nie można nakręcić - pewnie sprawa budżetu. 3 godziny dobrej rozrywki.

darek_olech

Znowu i jeszcze raz aż w końcu zapamiętacie !!! To nie jest Bollywood, lecz Tollywood. Film jest w języku telugu. Może moi rodacy nauczyliby się, że Bollywood jest wyłącznie nazwą kina indyjskiego w języku hindi, a nie nazwą całej kinematografii indyjskiej. To nie synonim jak Hollywood. I tak czepiam się, bo to jest istotne; to już wiedza dobrze znana wszystkim ludziom oglądającym/znającym to kino. W Indiach poczęstowaliby maczetą za wrzucanie wszystkich ich filmów do koszyka z napisem Bollywood.
Po za tym miło, że się film podobał.

ocenił(a) film na 8
wazka16

Przepraszam bardzo. Fakt nie jestem ekspertem kina Indyjskiego. Ten film jest zrobiony w 5-ciu językach:
Telugu, Hindi, Tamil, Malayalam, Kannada więc jak mniemam to pewnie jakaś mieszanka tych wszystkich Tollywood, Bollywood i jeszcze czegoś?

darek_olech

Właściwie filmy robione w kilku językach jednocześnie (pomijamy remake i dubbingi) to nowa moda/ trend w ich kinie i nazywają takie filmy Pan-Indian films. Tak dla ciekawych to nazwy kilku przemysłów filmowych w Indiach: Bollywood-hindi, Tollywood-telugu, Kollywood-tamil, Mollywood- malayalam, Sandalwood- kannada, Pollywood- kino w j. pendżabskim, Gollywood- gujarati, Marathi Cinema-marathi. I tak można wymieniać, chyba do 30 (nie pamiętam, kiedyś liczyłam ile oni tego mają).

wazka16

Dla mnie to bollywood. Mówię to jako ekspert który widział więcej filmów niż ty.

ocenił(a) film na 6
Bartus0077

Zdania ekspertów są podzielone.

Bartus0077

Dla mnie z Ciebie żaden ekspert, nawet z trollowania.

wazka16

masz 16 lat albo 16 iq i przy tym pozostanmy

Bartus0077

Bez odbioru- możesz sobie darować te swoje dalsze wypociny. Swoją drogą, nie wiedziałam, że nadal istnieją ludzie, którym się wydaje, że liczba przy czyimś nicku świadczy o liczbie lat (stary, kiepski żarcik z twojej strony). Takie komentarze to piszą typowe gimbusy (pardon, teraz dzieci z ostatnich klas podstawówki). Jestem tu na Filmwebie dłużej niż ty i czytałam mądrzejsze wypowiedzi, ale głupsze też.

wazka16

Jestem na filmwebie od czasu powstania strony- więc gratuluję że jesteś tutaj zanim filmweb powstał. Dla mnie nie znasz się na kinie i piszesz totalne bzdury co każdy tutaj widzi.

ocenił(a) film na 6
wazka16

Warto jednak dodać, że można go u nas zobaczyć na Netfliksie (po przełączeniu interfejsu na angielski) jedynie w hindi, więc można się pomylić. A jak z aktorów rozpoznaje się jedynie Ajaya Devgna, to już w ogóle ;)

wazka16

Mysle ,ze jest to w Polsce wiedza totalnie zbędna . Mowisz Bollywood i wszyscy wiedzą ,ze to film z Indii .Mowisz Tollywood i nikt nie wie o co chodzi. Myslę tez ze niewielu ludzi w PL odróznia język hindi od ... tego drugiego :)

tomek23452

Przepraszam, ale nie zgodzę się. Tak, to prawda, że widzowie w Polsce znają jedynie pojęcie Bollywood, ale użycie go w odniesieniu do filmu RRR jest po prostu błędne, bo to nie jest film bollywoodzki. Czemu miałoby służyć powtarzanie i utrwalanie błędnych informacji na temat kina indyjskiego?

Tak samo jeśli chodzi o język. Hindi i telugu to dwa zupełnie inne języki, w ogóle do siebie niepodobne pod względem brzmienia czy alfabetu. Czy jako użytkownik języka polskiego chciałbyś, żeby ktoś cały czas błędnie powtarzał, że mówisz zupełnie innym językiem, mimo że to nieprawda?

Indie to niezwykle zróżnicowany kraj pod względem językowym (obowiązują tam 22 języki urzędowe!), kulturowym czy też religijnym. Dlatego też i kino mają tak bardzo zróżnicowane.

Wyróżniamy w Indiach wiele przemysłów filmowych, z czego tych oto pięć jest największych: 1. Bollywood (północnoindyjskie filmy w języku hindi – trzeba pamiętać, że do Bollywood zaliczamy tylko filmy komercyjne mainstreamowe), 2. Tollywood (południowoindyjskie filmy w języku telugu), 3. Kollywood (południowoindyjskie filmy w języku tamilskim), 4. Sandalwood (południowoindyjskie filmy w języku kannada) i 5. Mollywood (południowoindyjskie filmy w języku malajalam). Na te mniejsze przemysły filmowe składają się np. filmy w języku marathi, filmy pendżabskie, filmy gudźarati itd. Każda z tych kinematografii posiada inne cechy charakterystyczne – nie ma możliwości, by pomylić np. film telugu z filmem malajalam, bo tak bardzo różnią się one pod względem stylu.

Do tej pory filmy hindi czyli Bollywood były najpopularniejsze na całym świecie głównie dzięki filmom Shah Rukha Khana, ale w ostatnim czasie bardzo się to zmienia i kino południowoindyjskie (zwłaszcza Tollywood, Kollywood i Sandalwood) zaczyna wieść prym.

Interesuję się kinem indyjskim od lat i jako że mam bezpośrednią styczność z indyjską publicznością, dobrze wiem, jak bardzo ważne dla nich jest, by ludzie zagranicą byli świadomi różnorodności językowej Indii oraz zaczęli rozróżniać ich kinematografie.

Telugowie (mieszkańcy stanów Andhra Pradesh i Telangana w Indiach posługujący się językiem telugu) są niezwykle dumni, że RRR, czyli film z ich regionu nakręcony w ich języku, stał się tak wielkim sukcesem kasowym oraz podbił serca wielu ludzi nie tylko w całych Indiach, ale i zagranicą. (RRR cieszy się sporą popularnością w USA i w Japonii.) Wiem też, że jednocześnie wyrażają ogromne ubolewanie nad faktem, że Netflix zakupił jedynie prawa do wersji filmu zdubbingowanego w hindi, a nie w oryginalnej wersji telugu – niejako utrwaliło to jedynie błędny stereotyp panujący na świecie, że każdy film indyjski to film hindi czyli Bollywood. :(

Wiedząc, jak bardzo samym Indusom, dla których językiem ojczystym jest telugu, jest z tego powodu przykro, przy każdej nadarzającej się okazji ja również (podobnie jak wazka16) staram się edukować ludzi w Polsce, że kino indyjskie to nie tylko Bollywood. :) Mam nadzieję, że chociaż parę nowych osób z chęcią przyjmie tę nową wiedzę i zacznie stosować prawidłową terminologię. :) Pozdrawiam serdecznie

olszyna1011

W 100% się pod tym podpisuję. Dodam tylko, że jeszcze kino Marathi Cinema, Bengalwood i Pollywood (pendżabskie) są jeszcze bardziej znane, pozostałe jak, np. Gollywood czy Ollywood to już bardziej uboższe i mniej popularne cz. kinematografii indyjskiej. Pozdrawiam

wazka16

To mozecie uznac ,ze mnie wyedukowałyście . Nie wiem czy zapamietam te nazwy kin ,ale na pewno bede wiedzial ,ze Indie to nie tylko Bollywood :)

tomek23452

Super :) Naprawdę mi miło. Dziękuję za Twoją otwartość.

I oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że podział kinematografii indyjskiej jest dość skomplikowany, dlatego nie winię Cię, jeśli nie zapamiętasz tych wszystkich nazw. Jedynie pasjonaci tego kina są na tyle zdeterminowani, żeby dokładnie zgłębić te wszystkie różnice itd. :)

Najprościej będzie, jeśli po prostu zamiast nazwy Bollywood zaczniesz stosować wyrażenie KINO INDYJSKIE w odniesieniu do filmów z Indii, a wyrażenia takie jak "film Bollywood" czy "film bollywoodzki" zastąpisz stwierdzeniem "film indyjski". Wtedy będziesz miał 100% pewność, że nie popełniasz błędu. Bo wszystkie te filmy (filmy hindi, telugu, tamilskie itd) to są po prostu, najprościej mówiąc, filmy indyjskie. :)

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

wazka16

Dzięki za wsparcie i uzupełnienie mojej wypowiedzi :) My fanki musimy wspólnie próbować walczyć z tymi błędnymi stereotypami na temat kina indyjskiego. :D :P Bo jak nie my, to kto ma to robić? :P

Na Twitterze za to widzę, jaką pracę wykonują sami Indusi. Za każdym razem jak jakiś obcokrajowiec nazwie RRR filmem Bollywood, od razu dostaje masę komentarzy od Indusów, którzy piszą: "Ale to nie Bollywood. To film telugu". :) Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi na świecie będzie odchodziło od stosowania nazwy Bollywood w odniesieniu do całego kina indyjskiego, zwłaszcza że tak naprawdę Indusi bardzo nie lubię tych wszystkich -woodów. Oni wolą nazwy "kino telugu", "kino hindi" itd. Pozdrawiam^^

olszyna1011

oooo widzisz, Sandalwood to chętnie zapamiętam haha. Powiedz mi jeszcze z jakiego regionu Indii pochodzi "tunak tunak tun"? :)

FanArtZone

Hehe, a dlaczego akurat Sandalwood chętnie zapamiętasz? Tylko ze względu na ciekawą nazwę czy istnieje jakiś inny powód? :)

"Tunak Tunak Tun" to piosenka pendżabska z gatunku bhangra (rodzaj muzyki i tańca pochodzący z Pendżabu).

olszyna1011

Śmieszna nazwa z tym sandałem. To od sandałów czy drzew sandałowych czy może czegoś innego? Z tunaka to mieliśmy zawsze niezły ubaw w czasach podstawówki itp, fajne czasy.

ocenił(a) film na 10
FanArtZone

Ja dodam, że filmy z Sandalwood to filmy w języku kannada (brzmi jak Kanada) :)

darek_olech

gdzie to mozna zobaczyc ?

ocenił(a) film na 8
Nextto

Nie wiem. Ja w kinie widziałem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones