Bardzo fajny film, Sama historia nierealistyczna, jednak film bardzo dobrze zrealizowany. Muzyka, dźwięk, zdjęcia, efekty specjalne na bardzo wysokim poziomie. Szkoda że w Polsce takich filmów nie można nakręcić - pewnie sprawa budżetu. 3 godziny dobrej rozrywki.

ci Hindusi. Film trwa 3 godziny ale ani na chwilę nie nudzi, no może poza sceną romantyczną i jakżeby nieodzownym tańcem ze śpiewem. Ale efekty specjalne powalają. Kilka scen jest takich, że Marvel mógłby Hindusom buty czyścić a Disney po swojemu w tyłek ich pocałować. A końcówka to już wymiata całkowicie - Hinduski...

tam tańczyć?

Najbardziej niedorzeczny film, jaki kiedykolwiek widziałem, ale też chyba najbardziej efektowny i pełen emocji. Trzeba się przekonać, ale z każdą sekundą wciąga coraz bardziej. Trzeba!

Nieprawdopodobne to wszystko, ale filmy Emmericha, czy Camerona też mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Dla mnie ten film jest rewelacyjny, wypas osiągnął level Kosmos. Czego tu nie ma. Karabiny, pistolety, pejcze, łuki, motory, herosi i tygrysy. Akcja non stop. Świetna muzyka i choreografia. Doskonała rozrywka....

Da radę obejrzeć ten film legalnie na Polskim Netflixie z angielskimi napisami - wystarczy w opcjach aplikacji zmienić język na English. Oprócz tego filmu wyświetli nam się masa innych Indyjskich nowości również z angielskimi napisami.

To bardzo miła odmiana. Ale przyznać należy, że konkurencja była silna, bo piosenka lady g też jest bardzo ładna.

Nie trawię tego kina, obejrzałem by zobaczyć skąd te pochlebne krytyki.
A tu jak zawsze, tańce, śpiewy, tragiczna "gra" aktorów, motocykl z lat 50' no i oczywiście bohaterowie jak z filmów Marvel'a .... on jeden, ich tysiąc i daje radę .......

Jest tam wszystko, śmiech, dramat ,horror,akcja,no wszystko nawet avengers end game się chowa no po prostu mistrzostwo

Do ciekawostek można dopisać fakt, że film był kręcony także na Ukrainie! A dokładnie piosenka Naatu, Naatu" została nakręcona przed pałacem prezydenta Zełenskiego. Odbyło się to na trzy miesiące przed atakiem Rosji na Ukrainę.

JAK W TEMACIE

Serdecznie zapraszam do wysłuchania podcastu pani Tatiany Szurlej, indologa i autorki kanału "Bollywoodowanie" na Youtubie, poświęconego w całości "RRR" - południowoindyjskiemu filmowi telugu ("RRR" filmem Bollywood nie jest). Można się dowiedzieć z niego bardzo dużo ciekawych informacji na temat kina telugu,...

Jego grę aktorską w "RRR" oceniło na Filmwebie 31 osób. Porównując do innych aktorów z filmu jego umiejętności zostały odebrane przez Polaków najgorzej - otrzymał najniższą ocenę.

Jest tylko malutki problem. Prakash Raj w ogóle nie występuje w filmie "RRR". :D

Co jeszcze obejrzeć z hinduskiego kina tak żeby było równie powalone i efektowne? xD Jest to pierwszy film z tego kraju jaki widziałem ale na pewno nie ostatni.

Chyba się nie doczekam polskiej wersji na Netflix, wiec pytanie czy ktoś ma gdzieś dostęp do pliku z polskimi napisami do tego filmu? Nie chodzi mi o linki do CDA, potrzebuję samych napisów.

Do tej pory omijalem indyjskie kino szerokim lukiem i nie moglem sie nadziwic, ze ta produkcja wyprzedzila w box office Batmana. Powiem tak - sztuka zna wiele form artystycznych, niekoniecznie utrzymanych w zelaznych ramach realizmu. Swoista groteskowosc niektorych scem moze razic, choc dla mnie byla latwiejsza do...

które na swój sposób robi wrażenie. Sceny batalistyczne, muzyczne wątki i zapewne jeszcze kilka innych kwestii robią wrażenie. Tylko takie efekty specjalne i ogólny rozmach jeszcze większe wrażenie mógłby zrobić jakieś 10 lat temu, na dobrą sprawę. Czemu do Złotych Globów został nominowany nie mam pojęcia, bo dla...

Trochę przypomina nasze kiczowate produkcje historyczne w stylu "Bitwy pod Wiedniem" z dodatkiem elementów walaszkowych.


Ogólnie średni strasznie, ale można dla beki oglądnąć.

Film jest za długi, by przez cały seans siedzieć z otwartymi ustami, ale gdyby ktoś tak siedział, to by mnie wcale nie zdziwiło. Czego tu nie ma, Matrix, John Wick, Rambo, balety, latające sztylety, przyczajone tygrysy, ukryte smoki...słowem, ubaw po pachy... Właściwie, tylko Natalii Janoszek zabrakło. Już nigdy nie...