Zaczyna się normalnie bez większych wzlotów, chwilę później robi się śmiesznie, by zaraz  
chwilę po tym spaść na samo dno. 
Coraz bardziej się boję wyliczeń filmwebu, a pro po moich gustów w ostatnich trzech  
filmach zgodził się w 100%, szkoda tylko, że te dwa były ocenione właśnie na 40% i czas  
straciłem ;) nie...
                
daję 5/10 ale to chyba i tak za dużo. Jak dla mnie film o niczym. Nie ratuje go nawet Jennifer którą bardzo lubię
                    No obejrzałem, z początku film mi się podobał ale tak jak mówi parę osób w innych tematach miał momenty dość niskich lotów...  
 
Denerwuje mnie ten cały Paul Rudd... ma coś takiego w twarzy, nawet jak się śmieje to to wygląda tak smutno, sztucznie.. nie wiem jak to nazwać :) 
 
No nic, to w ogóle chyba dziwne że...
                
                    słaba nawet ta komedia liczyłem na lepszy efekt tym bardziej ze Jennifer gra w tym filmie to  
myślałem że bedzie ubaw a tu małe rozczarowanie ale to moja opinia 
                
Film dobry, są śmieszne momenty, ale niestety znalazły się też sceny które były bez wyczucia i dobrego smaku.
Nie jest jakiś tam górnolotny ale dosyć fajnie się oglądało. Paula Rudda zawsze fajnie jest widzieć, a w parze z Jennifer tym bardziej.
                    nie wiem czemu ale mi się podobał, można się było naprawdę pośmiać, dziwne i nietypowe poczucie humoru, trzeba mieć na taki odpowiedni nastrój; oglądało się przyjemnie, dobra obsada, szczególnie role drugoplanowe zabawnie zagrane 
Moja ocena: 6/10
                
chwilami smieszna komedia z bardzo irytujacymi aktorami. Chyba najbardziej irytuajca byla Aniston, az mna trzeslo. Film naprawde bardzo przecietny, az dziw ze znalazl sie w kinach. Eh magia nazwisk.
                    strasznie mnie wkurzała cały film! była dla swojego męża OKROPNA, brała od niego kase,  
miała wonty, że jej nie wspiera, przespała się z innym facetem i zwaliła winę na niego (!)  
duży minus dla filmu za nią
                
Byłoby całkiem fajnie... W ogóle początkowa scena z kupowaniem mieszkania była genialna. Wyłączyłam film, gdy Paul Rudd zaczął prawić te zboczone (to zbyt łagodne słowo) teksty z seksem, wkładaniem penisa itp. Było to żenujące...
tylko średni, jak to zwykle bywa zmarnowany potencjał:( przesadzona scena gdy główny bohater przed lustrem mówi co zrobi Evie
kilkukrotnie sie zaskoczyłam a nawet lekko zniesmaczyłam- scena "monologu"przed lustrem- ale za to bardzo nieprzewidywalna- dawno sie tak nie uśmiałam! świetna Kathryn Hahn =brawo!!
Nic nadzwyczajnego. Średnia komedyjka. Czasami się zaśmiałem, czasami siedziałem i nudziłem się. Film przereklamowany i raczej nie warty tego, żeby wydać na niego pieniądze w kinie
                    Fajna komedia, na której na prawdę można się pośmiać... już dawno nie widziałem dobrej  
komedii, jedynie takie, na których mogę co najwyżej parsknąć śmiechem, ale na tej  
naprawdę dobrze się bawiłem. POLECAM.
                
                    Chodzi mi jak główni bohaterowie opuszczają hipisów auto na tylnej-bocznej szybie ma  
karton za miast szyby, ujęcie później ma z powrotem szybę. Ale kilka minut później jak  
ląduje w jeziorze znowu ma karton zamiast szyby :-)