akcja w tym filmie jest tylko tłem, to film psychologiczny z elementami dramatu! ten film pokazuje jak społeczeństwo amerykańskie oglądało papkę w tv i źle oceniało swoich rodaków walczących w Wietnamie! dziwi mnie też brak nagrody za rolę sylwka i muzykę, bym dał Oskara! a monolog końcowy sylwka jak najeżdża na durni którzy niebyli w Wietnamie a najwięcej ujadają na weteranów to coś pięknego najlepszy monolog w historii kina, że nieraz się popłakałem! niestety większość dzieci myśli że rambo1 to tylko tylko sieka i to jest smutne!
Przeglądając ulubione przez Ciebie filmy zauważyłem, ze jesteś fanem dramatów wojennych. Zgadzam się, że Rambo to dramat. Nie zaprzeczysz jednak, że jest to również kino stricte komercyjne nastawione w dużej mierze na odbiorców, którzy wątku dramatycznego zwyczajnie nie rozumieją. Monolog Sylwka faktycznie bardzo dobry ale ja nie zrównywałbym Rambo z Plutonem i Łowcą Jeleni. To nie ta sama półka.
Dokładnie. Rambo to stricte film akcji z zajebistym wątkiem dramatycznym. Z jednej strony nastawiony na mainstream, jednak dający porządnego kopa w intelektualne jądra na finishu.