Rambo:Pierwsza Krew to jeden z moich ulubionych filmow,a finalowa scena w ktorej Rambo opowiada o wietnamie i o swoim koledze jest swietna, Sly pokazal ze potrafi grac nie tylko miesniakow,ale dobrze sprawdza sie w rolach dramatycznych.10/10
Dla mnie cala seria Rambo jest swietna..kazda z czesci ma swoj indywidualny klimat..nie tylko jest to film akcji i wojenny ale takze mowi o zyciu, w tym wypadku veterana z Wietnamu, ktoremu ciezko jest o tej wojnie zapomniec i nie potrafi sie odnalezc w zyciu cywilnym..Dla mnie kazda z czesci na swoj sposob sie podoba i z mila checia moge ogladac ten film raz dziennie..ma on cos w sobie..nie jestem w stanie tego wyjasnic, bo ten klimat trzeba poprostu poczuc..
Yoshiek , zgadzam się z Tobą w pełni. Rambo nie umie wymazać z pamięci koszmaru z Wietniamu ( zapewne nikt by nie potrafił ) , film oprócz sporej dawki kina akcji i wojennego zawiera w sobie wątek dramatyczny czy nawet psychologiczny . Ciekaw jestem 4 częsci trylogii o Johnny'm .