Wydaje mi się, że w ''Samotnym wilku''. Pasował mu ten kowbojski styl.

Pewnie przez to że lubisz Westerny .Mi najbardziej podobał się jego styl i ubiór w ,,Inwazji na U.S.A ,, i ,,Odział Delta ,, Fajny taki militarny image .A od Delta Force 2 było widać że Chuck zaczyna się starzeć ....

Możliwe, bo teraz ich sporo oglądam. W ''Delta Force'' też był niezły.
A teraz, gdy zgolił brodę, postarzał się jeszcze bardziej.

Rambo to Rambo! Bez Rambo kino akcji byłoby zapewne całkiem inne. Sly, Arni, Norris, Bruce Lee i Eastwood to moi bohaterowie z dzieciństwa :)
i jeszcze Godzilla hehehe

Mocno odbiega od oryginału tym razem Rambo sporo zabija ale wciąż jest to film który ma się ogląda od początku do końca jak magiczne pudełko.

I bardzo dobrze! Takich filmów już nikt nie zrobi niestety

Dokładnie - ocena klasyki spada, bo gimbusy opanowały serwis. Ocena Godzilli z 1954 z 9 spadła do 6! Jeszcze kilka lat temu ten film miał ocenę 9 z haczykiem, a teraz ledwo 6, bo gimbusy go "nie czają". Podobna rzecz ma się z innymi klasykami.

P.S - Godzilla to też klasyka i jedne z lepszych filmów jakie widziałem (oczywiście te japońskie).

Pełna zghoda

Rambo to zajebisty film kij w dupe tym co mają odmienne zdanie ... mam 17 lat chłopaki w moim wieku słuchają hip hopu i innych dupereli, a ja czuje sentyment do lat 80, muzyka była zajebista o filmach nie wspomne rocky, rambo, commando, terminator, predator, kicboxer itp. ktoś powiedział by że jestem staro modny, ale to ich styl jest ch*owy ...

Sentyment - jedyna rzecz której nam nie odbiorą. Możemy stracić nadzieję, ale sentymentu nie stracimy nigdy.

Nie rozumiem, dlaczego powołujesz się na przyzwoitość mówiąc o ocenach filmów. Ojciec Chrzestny, Scarface czy Obcy - 8... to tylko kilka przykładów klasyki, która utrzymuje się bardzo wysoko w rankingu ogólnym i najwidoczniej nie przeszkadzają jej w tym gimbusy, o czym to wykrzykiwał niedawno któryś z panów w tym wątku. Zazwyczaj na jednego dzieciaka oceniającego takie filmy na 1 przypada trzech oceniających sprawiedliwie i jeden oceniający na 10, więc wszystko wraca do normy.

Co do Rambo, zgodzę się, że część pierwsza ma znacznie zaniżoną ocenę na filmwebie gdyż jest to film po prostu kultowy. Ale nie oszukujmy się, część druga nie była dobra ani w chwili jej wydania, ani nie jest dobra dzisiaj. Spójrz chociażby na oceny tych filmów w IMDb, gdzie z reguły są one dużo bardziej trafne niż te tutaj.

Obejrzałem ten film pierwszy raz gdy miałem ledwie ponad 10 lat, kiedy pojawił się na VHS-ach. Byłem zachwycony i jawił mi się jako świetny obraz. Po obejrzeniu go wczoraj byłem załamany. To był kicz pierwszej klasy. Niektóre filmy weryfikowane po latach nie potrafią sprostać próbie czasu. Podobnie było z Evil Dead, Commando (choć Arnold wypadł nieco lepiej niż Sylvester). W mojej subiektywnej ocenie nic za to nie straciły takie produkcje jak Szklana pułapka, Zabójcza broń czy Terminator - też z lat osiemdziesiątych. I nie odbieraj, proszę, możliwości krytykowania nawet tego, co jest uznane za legendę. Każdy ma prawo do własnej oceny.

Dobry film . Jednak według mnie jedynka lepsza.
Wracając jednak do innej kwestii. Wielu ludzi porusza to, że Rambo to czysty heros, który jest kuloodporny, nic mu się nie dzieje i że jest to prostu niemożliwe samemu takie coś zrobić - co wyczynia główny bohater. Owszem zgadzam się, ale to nie jest film dokumentalny, tylko film akcji, w którym ma się coś dziać i tu się dzieje. Pamiętajmy, że ten film powstał ok. 28 lat temu. Szmat czasu co by nie było, ale uważam całą serię "Rambo" za pewien rodzaju klasyk. Oczywiście nie mogę go porównywać do "Ojca Chrzestnego" czy też innych dzieł, bo to po prostu jakby porównywać samochód z pralką. No nie da się wysnuć na tej podstawie dobrze porównać tych rzeczy.
Podobał mi się film, pokazany jest tutaj jeden z kolejnych problemów. Otóż to, że główny bohater został wysłany na akcję i miał bardzo ważne zadanie - okazało się czystym kłamstwem. Osoby, które były jego przełożonymi, nie martwiły się o pojmanych żołnierzach, czy o sytuacji na tych terenach, w których byli przetrzymywani. Każdy chciał utrzymać swój stołek i zarabiać w nieuczciwy i niehonorowy sposób pieniądze. Oczywiście nie piszę tutaj o płk. Trautmanie, ponieważ on starał się dobrze i sprawnie wykonywać powierzone mu zadania.
Także z mojej strony mogę polecić obejrzeć, jednak najlepiej całą serię od jedynki do czwórki. Aby poznać całość i wtedy można wyrobić swoje zdanie.

Najlepsza część ze wszystkich.

Dobre kino akcji, ale z drugiej strony też prymitywny propagandowy gniot. Wietnam był ofiar bandyckiej amerykańskiej agresji, taki film to coś jakby Niemcy zrobili film o weteranie SS, który po IIWŚ ratuje niemieckich jeńców z Polskiej niewoli.

I tu się z tobą zgadzam w 100 %. To są przecież filmy , na których niejeden dzieciak się wychował. Świetna obsada , brak przesadzonej ilości efektów specjalnych oraz muskularni bohaterowie. Oceny bardzo mnie dziwią ,z resztą tak samo jak nominacje do złotych malin. Najbardziej przeraża mnie ocena filmu Cobra 5,5/10 w serwisie: IMDb.

Nie powinna Cię przerażać większość osób się brandzluje nostalgią ale jak się obejrzy to po latach to wcale nie są już tak dobre widowiska jak się wydawały.

Dobry przykład Nieśmiertelny kiedy miałem 9-10 lat super film teraz kicz, trzeba sobie powiedzieć jasno gust się zmienia i dlatego są takie oceny.

To tak jakbyś obejrzał film historyczny z lat 60 gdzie totalnie nie trzymano się realiów epoki, tworzono absurd na absurdzie np Krzyżacy.

Ci co jadą po innych za brak nostalgii powinni sobie dać na wstrzymanie bo sami prowokują do trolowego widowiska.

Nic dodać, nic ująć

Abo synu będziesz się uczył i będziesz pracował jak dr Doyle w Interstellar w garniturze, pod krawatem w biurze z piękną laseczką, albo skończysz jak John Rambo w Wietnamie w tym błocie.

Popieram!

Poziomu pierwszej części to żadna kolejna część Rambo nie trzyma, 1 była dramatem a kolejne części Rambo to akcyjniaki bez większej refleksji.

Rambo 2 trzyma tak samo wysoki poziom , jak czesc 1.Nigdy nie zrozumiem tej krytyki

Nie nie trzyma takiego samego poziomu, jest to bardzo dobry film ale Rambo 1 zmusza do głębokich przemyśleń na temat amerykańskiego społeczeństwa.