Młody kucharz, ciekawy przeszłości swoich zmarłych rodziców, wyrusza w kulinarną podróż do Singapuru. Odkryje na miejscu więcej niż tylko azjatycką kuchnię.
babcine obiadki jako indykator wszelkiego poznania. Toporne wykonanie, ale największy amatorski makaronowy urok i serducho. Tutaj mój tekst: goo.gl/JWNN7s