Jak w temacie. Przecież z tej animacji klimat leje się wręcz strumieniami :) Przystąpiłem do
seansu spodziewając się kolejnych głupawych gadających zwierzątek dla dzieci ala Epoka
Lodowcowa, a dostałem coś zgoła odmiennego. W dodatku strona wizualna to prawdziwy
majstersztyk. Naprawdę miłe zaskoczenie, polecam. :)
Zapewne dlatego, że większość myślała o tym filmie jako o kolejnej bajce dla dzieci. Do tego wielki plus za nawiązania do Las Vegas Parano. Animacja na bardzo wysokim poziomie, humor również skierowany do dorosłej części widowni.
Czy prócz Las Vegas Parano są jeszcze jakieś ważne nawiązania filmowe, bez których nie należy zasiadać do Rango?
Można dodać jeszcze do tej listy: A Fistful of Dollars, Chinatown, The Good, the Bad, and the Ugly, Apocalypse Now, Holes, The Time Machine, High Noon, Pirates of the Caribbean At Worlds End, Alice in Wonderland, Blazing Saddles. Wszystkie filmy chyba jakie mi wpadły do głowy. Także, powiązań filmowych jest naprawdę dużo, lecz trzeba ich uważnie szukać.
Oglądałam ten film na obozie studenckim, gdzie pod koniec seansu zawsze była dyskusja na temat filmu. Gdyby nie ta dyskusja nie dowiedziałabym się ile w tym filmie jest odwołań do innych filmów <bo ich po prostu nie oglądałam>. ANimacja sama w sobie mi się spodobała, bo była po prostu inna od pozostałych filmów tego typu, co nie oznacza, że nie lubię filmów animowanych ;)