EEEeee... Nie wiem co masz do animacji Disneya, które obecnie są tymi najlepszymi na rynku. To własnie Disney PIXAR robi najlepsze animacje a nie dreamworks i wszystko inne razem wzięte, także twoja wypowiedź jest dziwna.

EEEeee... chyba kolegi nie zrozumiałeś.
Rango w tym jest lepszy od animacji Disneya, że zrobiono go z dla widza dorosłego duchem, a nie dla dzieci.
Filmy od Pixara są robione dla dzieciaków, a dorośli łapią się na nie, bo są świetnie wykonane i najczęściej zabawne.

Jesteś typowym hejterem który stwierdza że pixar jest lepszy niż dreamworks... Bo tak. Następnym razem zaargumentuj chodź w jednym punkcie bo wychodzisz na typowego ignoranta.

Bo to jest tak oczywiste jak to ze Porshe jest lepsze od poloneza. Pixar to nr 1 aktualnie w animacji i tyle. Stwierdzam fakt.

zabawne. Dreamworks to w większości kiszka która ciągle sprzedaje to samo ale w troszkę w innej okładce, Pyatnie brzmi czy jesteś na tyle inteligenty by zrozumieć tą, jakże złożoną, metaforę...

Pytanie brzmi czy jesteś w stanie uszanować inną opinię niż ta która się TOBIE wydaje słuszna.

Dokładnie, tak jak napisał wolfisto animacje Disney'a są najlepsze na rynku. Sama jestem maniaczką bajek Disney'owskich

ja nie mówię, że wszystkie są złe bo da się znaleźć wśród nich prawdziwe perełki, jak choćby Toy Story 1 i 2 (3 jeszcze nie obejrzałem), Potwory i S-ka, Gdzie jest Nemo?, czy też Auta naprawdę przyjemnie się ogląda, nawet mając (w moim przypadku) 17 lat, jednakże odkąd te filmy powstały od początku były kierowane do ścisłej grupy odbiorców (czytaj: dzieci w wieku przedszkolnym + ich rodzice), nie zawierają mocniejszych treści, przemocy i najmłodsze pokolenia bez problemu je zrozumieją...ale wiecznie malcem się nie jest, młodzież z gimnazjum i liceum raczej nie będzie z zapartym tchem podziwiać przygód rybki Nemo, czy perypetii zabawek z Toy Story, a raczej zainteresuje się produkcjami dojrzalszymi lub z dość fajnymi smaczkami i nawiązaniami z filmów i seriali, których najmłodsi nie zrozumieją, no i jeszcze malutka dawka przemocy, jednak bez przesady bo to nie kolejna część "Piły", wszystko musi być zbalansowane :P i właśnie dobrym przykładem jest "Rango", określane, że niby od 12 lat (ale to już wedle uznania), niby wszystko fajnie i kolorowo, lecz producent kieruje to do starszej grupy widzów dla jak najlepszego odbioru produkcji :) sorki że tak się rozpisałem, ale to tak żeby nie było niedomówień ;D

Oj, nie zgodzę się, bo bajki Disney'a trafiają również do pewnej części zbuntowanej młodzieży ;D. Czasem warto przystopować i obejrzeć z młodszym rodzeństwem lekką bajkę, a nie znów jakiś mroczny horror, czy kolejne fantasy... ;)

najpierw trzeba posiadać takowe rodzeństwo :D a generalnie kwestią gustu jest co młodzi lubią :P jednych rajcują trolle i demony zwalczane przez magów i wojowników innych rycerze i księżniczki lub gadające zwierzaki :P czasami uda się ich przekonać z mocniejszej opcji na bardziej łagodną produkcję, a czasami nie :)

Dreamworks robi najlepsze bajki, chociażby shrek, madagaskar.