Film zostanie wyemitowany jutro (sobota 09.06.07)na TVN 7 o 22.10.
Może nie jest to jakieś arcydzieło kina światowego, ale na pewno trzyma w napięciu i ogląda się go bardzo dobrze (zwłaszcza na fali popularności Prison Break'a :) ). Przechodząc do sedna tematu, zbulwersowała mnie opinia Gazety na temat tego filmu w programie telewizyjnym tegoż właśnie dziennika. Otóż "Szanowny Pan Krytyk" Konrad J. Zarębski dał filmowi jedną gwiazdkę, a na końcu krótkiego opisu dodał "Szkoda czasu". Wiadomo, że każdy ma swój gust filmowy, ale żeby dobrze zrobione kino cenić niżej niż jakiś wtórny film, w którym Chuck Norris swoimi kopniakami, niczym Bóg likwiduje wrogie armie to już lekka przesada. Na koniec radzę Panu Zarębskiemu obejrzeć kilka bezsensownych filmów w stylu American Pie, żeby się trochę odmóżdzyć od ciągłego ambitnego kina, bo wiadomo, że wszystko jest dla ludzi nawet komedie o amerykańskich nastolatkach :) .
zgadzam się z tobą. Mnie tez często denerwują te opinie z Gazety Wyborczej, gdzie np. jakiś horror jest przewaznie oceniony bardzo nisko, a czasami nawet najnizej, prawdopodobnie tylko ze względu na gatunek i brak tego (dla nich niezbędnego) przesłania...Pozatym też uważam, że Raport Pelikana był niezłym filmem:) pozdro!
Ja ogolnie to bardzo lubie ten film. Odkad pamietam (znaczy odkad obejrzalam go poraz peirwszy :-) ) strasznie mi sie spodobal. Widzialam go juz chyba milion razy i nie uwazam w zadnym razie aby byla to strata czasu. Warto obejrzec, naprawde. Osobiscie gra Juli Roberts przypadla mi do gustu i bardzo ja cenie. Pozdrawiam serdecznie
no to rzeczywiscie debil - zarębski :) jedna gwiazdka...ten film jest znakomity w swoim gatunku...cos jak Wszyscy ludzie prezydenta czy Trzy dni kondora...solidny scenariusz, wartka akcja ...ogólnie trzyma w napięciu
zupełnie irracjonalna ocena...owszem nie jest to bergman ale kurwa mać - trzeba mieć niepokolei w głowie żeby tak nisko ocenić
pozdro
To chyba jakaś pomyłka - ta ocena miała chyba dotyczyć poziomu i warsztatu dziennikarskiego gaz wyb, nie filmu. Bo tam faktycznie jest "nędza".
"Raport pelikana" to solidnie zrobiony, trzymający w napięciu thriller. Może i trochę się zestarzał, ale najwyżej trochę. To klasyk gatunku, świetny reżyser, świetni aktorzy, dobre tempo i pomysł. Zawsze miło wrócić do tego filmu.
Hehe po ponad dwóch latach powracam do tematu z tego samego powodu :). W
niedziele Raport Pelikana leci na TVN7, mam przed sobą ten sam program TV
co wtedy, w którym ten sam "krytyk" rozdziela gwiazdki. Ba nawet ostatnie
zdanie w krótkim opisie jest takie samo: "Szkoda czasu." Nie byłoby w tym
nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tym razem Szanowny Pan Konrad J. Zarębski
uraczył wyżej wymieniony film na trzy gwiazdki. What's going on here?
Przeczytał twojego posta i się nawrócił;) A moim zdaniem to nie ma co patrzeć na gwiazdki wyborczej, ponieważ bardzo rzadko mają one coś wspólnego z jakością filmów. Kiedyś zwróciłem uwagę, że ktoś tam kocha stare polskie filmy i w ten sposób filmy na tvp kultura otrzymywały max gwiazdek i to nie rzadko kilka filmów dziennie, a w rzeczywistości filmy były zazwyczaj nie do oglądania...
Dokładnie. Tak samo było z filmem "Arlington Road", który moim zdaniem zasługuje przynajmniej na 3 gwiazdki. Nie jest to może jakiejś wybitne kino, ale ogląda się to bardzo przyjemnie. Nie jestem zresztą odosobniony bo na filmwebie ma on ocenę ponad 8 (ale mało głosów), a na imdb.com ponad 7 (ponad 30000 głosów). Pan zarębski dał jednak oczywiście jedną gwiazdkę. Co jest grane?
12 sierpnia 2010. TVN godz. 20:50. Ocena Zarębskiego - jedna gwiazdka (więc chyba się jednak nie nawrócił). I jeszcze tekst: "Szkoda czasu na kino według scenariusza gry komputerowej."
Życzę zdrowia panie Konradzie.
I ja się dołączę - choć od pierwszego postu mija niemal 6 lat to dla G. Wyborczej to nadal film na "jedną gwiazdkę", czyli najzwyczajniej kicha. Odświeżyłem sobie ten obraz dzisiaj tj. 06.01.2013 r. także przy pomocy TvN 7 i naprawdę jestem zadowolony z obejrzenia tej produkcji. Choć od premiery tego filmu mija w tym roku 20 (!!) lat [ Boże jaka ta Julia Roberts już wiekowa;/] to dalej przyjemnie i z zaciekawieniem się go ogląda. Jednak według szanownego p. Zarębskiego to "strata czasu na film, którego scenariusz opiera się na grze komputerowej". Są gusta i guściki, ale pewnych opinii tzw. filmoznawców ciężko pojąć.
Pozdrawiam poprzedników i "oczekuje" kolejnego spotkania, przy okazji projekcji w tv "Raportu Pelikana" ;)))
O żadną. Tak napisał p. Zarębski w dodatku tv w GW i szczerze...nie wiem co to miało na celu. Sam film powstał na kanwie powieści Johna Grishama "Raport Pelikana" i tylko tą książkę można wiązać z filmem lub odwrotnie.
"Julia Roberts i Denzel Washington na tropie spisku wymierzonego przez CIA w ostatnich sprawiedliwych establishmentu. Szkoda czasu na kino według scenariusza gry komputerowej."
To przy okazji dzisiejszej projekcji ;)
Tylko krowa nie zmienia poglądów..... TO KŁAMSTWO!!!!!!!!!!
Poza krową poglądów nie zmienia również Pan Konrad Zarębski :D
gazeta wyborcza? nie róbcie sobie zartow z ludzi ten rządowy szmatławiec nie nadaje sie do wytarcia dupy a wiele mówi o ludziach go czytających.
A mnie się w tej gazecie podoba jedno , jako ewenement na skalę światową.
Lata mijają , rządy się zmieniają , a zawsze znajdzie się ktoś kto powie o GW "rządowy szmatławiec" .
Aha - nie czytam tej gazety.
A co do tematu wątku , to ten "krytyk" musi być zaprawdę umysłowo sprawny inaczej.
Sorry że wykopuję tak stary temat, ale co do Gazety Wyborczej to z czasem pojawiła się ciekawostka: dziennikarz Wyborczej, Piotr Głuchowski napisał kilka książek, a w książce "Lód nad głową" bohaterowie wpadają na trop afery i jest to jawne nawiązanie właśnie do "Raportu Pelikana", tyle że dodatkowo autor dla niekumatych przywołuje właśnie ten film w dialogach.