brawo tak samo mysle i rzygac mi sie chce jak leszek miler wypowiada sie o demokracji a nigdy nie potepil jaruzela i kiszczaka

Powiedz to staremu Kaczyńskiego ...

dokładnie Rajmund dobrze lody robił

chyba twojej starej

To do twoich rodziców było czerwony pomiocie

Z ultraprawicowymi, faszyzującymi pomiotami i tym podobną extremą i ich akolitami się nie dyskutuje.

No bym chętnie popatrzył, ale do zaprezentowania takiej historii to jednak potrzeba czegoś więcej, niż telewizyjnego produkcyjniaka.

Warto przypomnieć iż do UB masowo wstępowali całymi oddziałami patrioci z WiN, NSZ czy innych nacjonalistycznych partyzantek, jak choć by patriota Józef Kuraś ps Orzeł czy Ogień, więc takim byłym ONRowcom podziękuj, bo to dzięki nim wyłapywano ludzi podziemia jak Inka. Nasza prawica to większe rwy niż sami czerwoni jak Miller niedouczony dzbanie.

Hahah , sam to wymyśliłeś czy rodzina pomogła ?

Z ultraprawicowymi, faszyzującymi pomiotami i tym podobną extremą i ich akolitami się nie dyskutuje.

morda tam czerwona ruro

Dziadziuś ci powiedział czy w wyborczej przeczytałeś?

Z ultraprawicowymi, faszyzującymi pomiotami i tym podobną extremą i ich akolitami się nie dyskutuje.

Pomiot to ciebie zrobił z listonoszką na sianie leszczu. Bo nie masz argumentów tępa cioto

PATRZ POWYŻEJ!

No GŁUPKU odpowiedź jak się ciebie pytają

Z ultraprawicowymi, faszyzującymi pomiotami i tym podobną extremą i ich akolitami się nie dyskutuje GŁUPKU!

Tatuś ci powiedział czy w wyborczej przeczytałeś?

Całymi oddziałami XD To były jednostki internetowy śmieciu. Całymi oddziałami to zwalczali czerwonych tak samo jak brunatnych. Ogień po tym, jak na własnej skórze przekonał się czym jest czerwona zaraza, zaczął ją konsekwentnie wytępiać. Niestety jak widać po takich wpisach nie do końca skutecznie. Dziadkowi zabrali emeryturę to zostało ci szczekanie w internecie.

Z ultraprawicowymi, faszyzującymi pomiotami i tym podobną extremą i ich akolitami się nie dyskutuje.

I co jeszcze napiszesz, ciepło jest ?

Akurat Tobie nic. Nie ma się do czego odnieść. No może tylko tyle, że się ochłodziło po kilku godzinach ulewnego deszczu.