Czy chcecie oglądać np. jak się rozbija główkę dziecka o ścianę? Połowa filmu to pałowanie na śmierć, rozrywanie ludzi seriami itp.
Też tak myślałem, jednak po przeczytaniu dzienniczka/raportu Pileckiego, m.in. o zakopywaniu ludzi żywcem głową w dół, miażdżeniu jąder, wymierzeniu 25-50 ciosów drewnianą pałą z obowiązkiem podziękowania, czy tresowaniu psów na żywym mięsie ludzkim, zmieniłem zdanie.
Może i nie chcemy oglądać, ale tak wyglądało życie Witolda Pileckiego, człowieka który kochał życie ponad życie.
W pełni podzielam zdanie przedmówcy. Tak wyglądała rzeczywistość, okrutna, bezlitosna i bandycka. To nie kolejny holywoodzki film z serii Niezniszczalni, Most Szpiegów itd. Przykre, smutne i rodzące ogromne refleksje. Czasy powojenne i rozliczanie naszych bohaterów przez sowieckie władze z rąk ... rodaków :(
Nie rozumiem nie jest to film o superbohaterach tylko o smutnej rzeczywistości jezeli ktos naprawde nic niewie o Pileckim moze sie zszokuje ale uwazam ze w filmach wojennych powinno sie pokazywac te "straszne rzeczy" zeby przypomnieć mlodemu pokoleniu moze jakas tożsamość narodowa w nich sie zbuduje czy cokolwiek lecz nie rozumiem jak mozna powiedziec "tyle przemocy" jezeli jestes pacyfista nie chodz na takie filmy proste i nie czytaj nic o tej tematyce