albo nienawidzi. Jednym podejdzie ten rodzaj humoru innym nie. Ja od samego początku kibicuję grubaskowatemu dziwolągowi w pomarańczowej koszuli z ciekawym owłosieniem na facjacie. Tym razem przygoda ma miejsce w Kenii gdzie przez przypadek wybrał się Recep wraz ze swoim kumplem. Dla mnie każde spotkanie z Recepem to taka historia odmóżdżająca od zwykłej codzienności.