przeczytaj uważnie :)
Ten tydzień, był trochę bardziej obfity w filmy, nie znacznie bardziej, ale był :)
Sobota z wypożyczalni - adrenalina, adrenalina 2 (bo tak chwalili) i robin hood - co prawda ang wersja, ale przynajmniej przed premierą Polską :)
Niedziela - inny świat, monster.
Dziś - RED
Po co takie wprowadzenie? O tóż, po t aiej dawce człowiek ma wymagania na całkiem inny poziomie. Niedzielne filmy były festiwalowymi pozycjami, zaś sobotnie - rozrywka.
I RED miał wysoko poprzeczkę postawioną - po ocenie widać, że ją spełnił.
Czemu? hmm.. najchętniej bym się odniósł do obejrzanych pozycji jak np adrenalina, która jest przezabawna w swoim przerysowaniu. RED zaś łączy dwie wspaniałe rzeczy - daje nam nietuzinkową akcje z elementami realizmu.
Elementami pytacie? Otóż.
[MAŁY SPOILER]
Gdy Victori jest na dole i podchodzi do niej Marvin to podaje jej buty by mogła je zmienić - taak, właśnie, jest to coś czego w filmach akcji nie to rozumiałem - jak w szpilkach można było robić rozjeb. A tutaj - reżyser pokazał klasę.
Kolejna sprawa- scena na parkingu - nie uzi, nie pistolet, nie karabin tylko CKM rozwalał samochody pancerne. To jest kolejny element urealnienia. Bo jak uwierzyć w to, że uzi ma 1000 naboi i robi taką sieke jak właśnie CKM. Dzięki temu scena nabrała ciekawych kształtów.
Ilość zabójstw - ktoś tutaj wywalił z porównaniem filmu od Salt - proszę was w saltcie padali jak muchy, tutaj właśnie ilośc trupów była na tyle znikoma, że aż trudno uwierzyć, że to film akcji. Super to było, bo nadało to realizm bohaterów, iż nie chodzą i zabiją każdego, mimo, że byli agentami, którzy robili wszystko - szybko i sprawnie.
Postawa Williama Cooper'a - wreszcie agent co ściga, który ma głowę, której używa, a także serce. Widzimy jego słabość, zrezygnowanie, naiwność, chęć walki, nienawiść - bardzo bogata osobowość w filmie. Rzadko kiedy jest tak mocno rozbudowana postać i tak różnie zachowująca się - zwłaszcza w filmach z Hollywood
Więcej pisać nie będę, bo wątpie by ktoś dotąd doczytał, ale na uwagę zasługuje także sposób montażu i wyjątkowy pomysł na przejścia pomiędzy scenami - super :) Dla mnie pierwsza klasa.