Mam na mysli kuriozalna scene gdy SOPHIA przez kamerki podwodne dowiaduje sie ze jej kompani zostali zaatakowani przez rekiny...Scenarzysta to ladny ku.rwa debil bo stwierdzil ze glowna bohaterka bez aparatu tlenowego ma sama w pojedynke skoczyc pod wode i walczyc z rekinami jak jakis MEGALODON!!!Kobieta po jednym gleboki wdechu z 4 minuty patrzy sie pod woda jak plywa kolo niej duzy rekin a potem z 3 minuty jest ciagnieta na dno az pekaja jej bebenki.I co umiera? No nie!!! Nasz RAMBO W SPODNICY wyplywa spod wody gdzie byla ze 150 metrow na dole.Jakim cudem czlowiek jest w stanie tak dlugo wytrzymac pod woda i to jeszcze wciagany na samo dno. Wkurzaja mnie takie debilne scenariuszowe pomysly. A wystarczylo po prostu zalozyc aparat tlenowy i dopiero potem zanurkowac. Panie scenarzysto dlaczego na starcie psujecie juz dobrze zapowiadajacy sie film???Czy wy myslicie ze kazdy z widzow to imbecyl i debil ktory nie chce logicznych zachowan filmowych bohaterow??? Czy ktos z filmwebowiczow podziela me zdanie?