Wczoraj oglądalam. Ogólnie mi siępodobał. Gra Al Pacina i Farella - super. Wszystko świetnie tylko był ten film tak zamotany ze masakra. :D przy koncu juz nie wiedzialam w koncu czy Al Pacino pracował dla CIA i ich zdradził? no i ta Layla, to po której stronie była? :D pliiz pomóżcie mi to załapać :D
tez bym chciala to wiedziec ;),oogladalam film pare razy i do konca tez nie zalapalam ale napisze Ci jak ja to widze: Al pacino( Burke) pracowal dla CIA ale chyba juz chcial przejsc na emeryturke wiec chcial troche kasy wyrwac z tego programu LOD 9 wiec cale to show w poszukiwaniu dobrego agetna misje na Leyli i Colina ,kazdy z nich robil swoja misje -nie wiedzac ze jest wykorzystywany przez Burke ,jesli jest innaczej to niech ktos napisze ale wydaje mi sie ze to mialo wlasnie taki sens:)
Ja ten film ogladalem perfidnie dawno temu, chyba wlasnie ze 2 lata lub cos. W kazdym razie z tego co pamietam, to nie mialem zadnych watpliwosci.
Al Pacino byl w tym filmie bubu i wykorzystywal agentow. Ta babka wynosila prawdziwe chipy (czy co tam to bylo) pod przykrywka sprawdzania ochrony.
Zatem Alido, wydaje mi sie, ze masz racje :).
spoko ogólnie macie racje tylko wezcie pod uwage to ze misje rekrutow nie byly prawdziwe, byly tylko legalna przykrywka Waltera dla swoich celow Przynajmniej ja to tak widze:)