kontynuacja mile widziana. Trzyma w napięciu, fakt, ciekawe rozwiązanie z tajemniczymi pokojami w głębi domu. Ale końcówka totalnie zrypana. Z dreszczykiem na plecach ogląda się od początku do końca, ale tak jakoś chciałoby się więcej tego straszenia, a tutaj jest jak jest deczko brakuje, by podskoczyć na krześle podczas seansu. Jedna z ciekawszych produkcji drugiej odsłony jestem ciekaw o ile oczywiście powstanie.
Dokładnie :) to by nie było powtórzenie choroby kolejno córki a potem wnuczki. A choroby tej samej osoby, CZYLI TEN SAM FILM.