.

Rozkład łączy pokolenia. Gniją starzy i młodzi. Śmierć znaczy, wyznacza i naznacza. Młodzi nie mają czasu na śmierć, a starym czas już się skończył. Czy coś z tego wynika?

rozkręca się, rozkręca i rozkręcić się nie może. I nagle jeb!......rozkręca się dalej. Człowiek myśli ,że już się nie rozkręci, a on się nadal rozkręca, by przy samej końcówce rozkręcać się wciąż. Przeciętne studium choroby i szaleństwa.

Ludzie - co to miało być w ogóle ? - to było bardziej śmieszne,niż straszne.Ogromne rozczarowanie,ale dałem się nabrać na te świetne recenzje.Ten film nie sprawdza się ani jako dramat,ani jako horror - ani tu napięcia,ani klimatu,ani emocji - nuda nuda i jeszcze raz nuda.To miał być film o strachu przed demencją? - nie...

Film jubileuszowy: 3000. Niestety nie zostanie zapamiętamy zbyt dobrze (o ile w ogóle). Ani to dobry horror z wątkami demonicznymi, choćby odnośnie demonów przeszłości (od tego jest klasyczne straszenie), ani metafora uwrażliwiająca na potrzeby osób starszych (od tego są podręczniki do biologii). Zarys relacji...

...a później 30 minut nie wiadomo właściwie czego

Klimat jakiś jest, ale sceny i ujęcia mnie kupiły. Bardzo fajne pomysły na nie imo

Filmy o demencji dzielą się na te, których nie można zapomnieć i na te, które się zapomina.

Nudne badziewie nic się nie dzieje jak w tureckiej telenoweli a wy dajecie 7 za taki szajs,50 minut i poleciał z dysku.

https://www.youtube.com/watch?v=Byk8tQGU5uE&t=0s
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

Natalie James - jest początkującą scenarzystką i jednocześnie reżyserką filmu Relikt,
bodaj to jej pierwszy film pełnometrażowy i dla mnie... sukces.
Aby zbudować napięcie zastosowała trik Agathy Christi niezbyt uczciwego wobec czytelnika budowania narracji i puenty od "końca" (krańcowo odwrotnie "Columbo")
MAMY...

kontynuacja mile widziana. Trzyma w napięciu, fakt, ciekawe rozwiązanie z tajemniczymi pokojami w głębi domu. Ale końcówka totalnie zrypana. Z dreszczykiem na plecach ogląda się od początku do końca, ale tak jakoś chciałoby się więcej tego straszenia, a tutaj jest jak jest deczko brakuje, by podskoczyć na krześle...