Całkiem udany kryminał noir w lekko futurystycznej otoczce - przyjemnie się to oglądało.Jest w tym filmie tajemnica,jest napięcie,jest fajny lekko futurystyczny klimacik zalanego miasta i jest moja ulubiona Rebecca Ferguson jako femme fatale.Dobry motyw z tymi wspomnieniami,ja jako stary melancholik też bym sobie tak powspominał.Polecam.