Oczywiscie glowny bochater dostal co chcial. W kazdym filmie uczucia glownego protagonisty sa zawsze akceptowane orzez obiekt jego westchnien. Ze nie wspomne szybkiego seksu na 1 randce. A pozniej wszyscy sie zastanawiaja dlaczego panowie w prawdziwym zyciu nie potrafia przyjac pozytywnie odmowy od kobiety. No przeciez faceci w kinie zawsze dostaja co chca.