Na diabła jacyś weterani. Ten wątek w ogóle się nie klei w tym filmie o miłości do kobiety. Scenariusz mógłby wyglądać o wiele prościej. Jakaś tam przyszłość. Mają maszynę do odczytywania wspomnień, a akcja dzieje się np. w Sosnowcu. Koleś zakochuje się, a ta robi mu kuku itd.