przez głupie skojarzenia. Słysząc Jackmana jak mówi do klientów, przed oczami cały czas miałam twarz Willema Dafoe z Wakacji Jasia Fasoli. Jedzie ruchomymi schodami, jego twarz na całym ekranie i gada, gada i gada. Ma reminiscencje. No i całe wrażenie diabli wzięli. Stąd taka ocena. Ups, sorki.