Film mógłby być dużo lepszy, ale jest niestety tylko "ok". Opiera się w
dużej mierze na stereotypach, reżyser chyba nie jest zbyt światłym
człowiekiem. Mam wrażenie, że to wszystko już widziałem. Oglądałem z
napisami na HBO - straszne tłumaczenie, połowa dialogów ucięta przez
tłumaczkę (z nazwiska nie wymienię, chociaż powinienem).
nie dość ze wszystko jest wtórne to dodatkowo powiela same słabe pomysły,kompletna kicha
Nagrałem na HBO tak jak Ty i te urywane dialogi rzeczywiście irytowały, dobrze, że angielski był zrozumiały. Fabuła to takie nico, przetrawiony Matrix i kilka innych mrocznych wersji przyszłości, wieje nudą i wtórnością. Przynajmniej w zakończeniu pokusili się o jakiś brak schematyczności. Animacja nie trzymała klimatu, ale też nie była zła - ot takie sobie. 5/10