Kozak film.
Krwiste sceny, soczysta muzyka, scena sexu na skanerze przejdzie do historii kina,
kawał z babolem wygrał by zdecydowanie PAKAe.
Myślę, że film jest to satyrą na system emerytalny i kredyty mieszkaniowe.
PS. a jak by tak nasi polityce mogli mieć takie organy? Boże uchowaj, choć większość z nich jest podłączona już do "neurosystemu od M-5"